Wielu Turków i Marokańczyków czuje się w Holandii wyobcowanych

Janie wykończeniowcu może ci i Holender płacić nawet i 40 euro za godzinę przy tym malowaniu. Ale i tam będziesz dla Holendrów robolem i parobkiem. A jak wrócisz do Polski na stałe to będziesz się chwalił znajomym że byłeś parobem i ***em w Holandii i rypałeś jak menel za zaniżone stawki. Ja wolę zarabiać mniej, pracować za biurkiem niż być pastuchem i tyrać na jakiś budowach brudny i zapocony. Ponadto ja jeżdżę rocznym autem osobowym a ty pewnie brudnym , umazany farbą 5 letnim busem lub jeszcze starszym. Nikt też nie będzie mnie w Polsce wytykał palcami, że pracowałem na budowie w jakimś drelichu i piłem wódę na śniadanie.

co za poziom
najlepszy to ten od wykończeniówek.. skąd ty się urwałeś ? czy to jakiś temat o wykończeniówkach? chwalisz się czy żalisz?
w bredze jest taki h-ujek co płaci 10€ a nawet 9€ jak by któryś szukał pracy mariusz "smok" z www(.)kluski(.)nl
wyobcowani?
trudno by było nie czuć się w ich sytuacji jak oni by chcieli kozy bzykać, i kasę za darmo tylko... a nie zawsze się wszystko da...
siedzą mendy na zasiłkach i im się w dupskach przewraca....

Pracuję w wykończeniach . Holender płaci mi za malowanie 28 euro na godzinę. Za niektóre malowanie biorę z metra więc wychodzi jeszcze więcej . Znajomym , którzy mi pomagają płacę 15 euro na godzinę. Więc mi zostaje na czysto 13 z każdego pracownika . Ponadto sam jeszcze maluję. Kaska leci ha ha ha ha . Moi ludzie też mają po 15 euro na godzinę i są szczęśliwi. A wam niech żal dupę ściska.Malarze górą !!!!!!!!!!!!!!!