Holendrów zabraknie na EURO 2016? Bardzo prawdopodobne.

Sport

fot. Shutterstock

Sobotnie zwycięstwo w Kazachstanie (2-1) przedłużyło szanse Oranje na zajęcie 3. miejsca w grupie, jednak porażka Czechów na własnym stadionie z Turcją mocno pokrzyżowała ich plany.

Sobotni wieczór zaczął się dla holenderskich fanów piłkarskich dobrze. Piłkarze Oranje w Kazachstanie być może nie zachwycili, ale do 94. minuty – dzięki bramkom Wijnaldum i Sneijdera – prowadzili 2-0. W ostatniej minucie gospodarze strzelili honorowego golai ustalili wynik na 2-1. Szkoda, ale tragedii nie ma, myśleli fani Pomarańczowych, najważniejsze są trzy punkty.

Równie ważny był kolejny mecz tego wieczora, Czechy-Turcja. Czechy, podobnie jak Islandia, zapewniły sobie już awans do ME z grupy A. Turcja walczy z Holandią o premiowane awansem do baraży miejsce trzecie. Holendrom zależało więc na zwycięstwie Czechów nad Turkami. W takim wypadku przed ostatnią kolejką Holandia wyprzedzałaby Turcję o jeden punkt.

Stało się inaczej. Mimo, że Czesi przez większość meczu sprawiali lepsze wrażenie, to jednak Turcy wykazali się większą skutecznością. Dzięki dwóm bramkom w drugiej połowie (pierwsza z karnego) Turcy odnieśli cenne wyjazdowe zwycięstwo 2-0 i nadal utrzymują dwupunktową przewagę nad Oranje.

O wszystkim zdecyduje więc ostatnia kolejka tych fatalnych dla Holendrów eliminacji do ME. Holendrzy muszą we wtorek wygrać przed własną publicznością z Czechami oraz liczyć na porażkę Turcji na własnym stadionie z Islandią. Początek meczu na amsterdamskim stadionie o godz. 20,45.

Nawet jeśli Turcja zremisuje z Islandczykami, a Holendrzy wygrają z Czechami, będzie to za mało. Przy takich wynikach Pomarańczowi i Turcy zrównają się pod względem liczby punktów, ale ze względu na lepszy bilans w bezpośrednich potyczkach, to Turcja zajmie trzecie miejsce w grupie.

Szanse na awans do barażów teoretycznie nadal są, ale nawet jeśli Holendrzy wygrają 5-0 czy 10-0 z Czechami nic im to nie da, jeśli nie pomogą im Islandczycy, wygrywając w Turcji. A to wydaje się mało prawdopodobne: Islandczycy awans mają już przecież zapewniony, a Turcja wspierana przez tysiące fanów zrobi wszystko, by we wtorek wygrać lub przynajmniej zremisować.

Ale dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe. Nie takie cuda się w futbolu zdarzały, pocieszają się Holendrzy…

Po raz ostatni Holendrom nie udało się awansować do ME w 1984 r. W siedmiu kolejnych edycjach Oranje spisywali się całkiem dobrze, często należąc do faworytów imprezy. W 1988 r. Holandia zdobyła tytuł ME, a w 1992, 2000 i 2004 r. dochodziła do półfinału.

Ewentualny brak awansu do EURO 2016 we Francji będzie szczególnie bolesny, ponieważ po raz pierwszy w historii tej imprezy uczestniczyć będzie w niej aż 24 drużyn. Jeszcze nigdy awans na EURO nie był więc tak łatwy... Dla Oranje, którzy jeszcze rok temu zdobyli brąz na MŚ w Brazylii, a w 2010 r. srebro na mundialu w RPA, ewentualna nieobecność na ME będzie wielkim sportowym upokorzeniem.


Sytuacja w grupie A przed ostatnią kolejką:

1. Islandia – 20 pkt

2. Czechy – 19

3. Turcja – 15

4. Holandia – 13

5. Łotwa – 5

6. Kazachstan – 2



Do rozegrania zostały jeszcze trzy mecze (początek wszystkich o godz. 20,45 we wtorek 13.10):

Holandia – Czechy

Turcja – Islandia

Łotwa – Kazachstan



11.10.2015 ŁK Niedziela.NL

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Sport

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki