Kolejna wpadka Oranje. Czy Holendrzy awansują do ME 2016?

Sport

Po kolejnej porażce z Islandią szanse piłkarskiej reprezentacji Holandii na bezpośredni awans do ME 2016 we Francji są minimalne. Pozostaje walka o miejsce w barażach, choć patrząc na formę Oranje w minionych miesiącach trudno być optymistą.

Danny Blind nie tak sobie wyobrażał swój debiut w roli szkoleniowca Pomarańczowych. Po pół godzinie gry z boiska zszedł kontuzjowany Arjen Robben, największa gwiazda zespołu. Kilka minut później czerwoną kartkę za idiotyczny faul (uderzenie leżącego przeciwnika) zobaczył Bruno Martins Indi.

Po przerwie równie niemądrze zachował się Gregory de Wiel, który ściął w polu karnym przeciwnika. Sędzia nie miał wątpliwości: rzut karny dla Islandii. Jasper Cillessen rzucił się we właściwy róg, ale ponieważ bramkarz Ajaxu jeszcze nigdy nie obronił karnego w ważnym meczu, i tym razem piłka po jego rękach wtoczyła się do bramki. 1-0 dla Islandii, kibicie na amsterdamskim stadionie zamarli.

Choć Pomarańczowi w końcówce meczu mimo gry w dziesiątkę dominowali, to wynik już się nie zmienił. Zdyscyplinowana i zdeterminowana Islandia wygrała z trzecią drużyną świata ubiegłorocznego mundialu. I to już po raz drugi w tych eliminacjach. Na własnym terenie Islandczycy zwyciężyli Holandię 2-0.

Sytuacja reprezentacji Holandii w grupie A jest kiepska. Do końca eliminacji pozostały już tylko trzy mecze, a Oranje z 10 pkt na koncie są daleko za Islandią (18 pkt) i Czechami (16 pkt) i minimalnie wyprzedzają Turcję (9 pkt). Do Mistrzostw Europy we Francji bezpośrednio awansują dwie pierwsze drużyny z każdej grupy. Trzecie miejsce gwarantuje udział w barażach.

O bezpośrednim awansie Holendrzy mogą już więc raczej zapomnieć, a walka z Turcją o trzecie miejsce rozstrzygnie się być może już (w dużej mierze) w najbliższą niedzielę (6.09). Wówczas to Oranje zmierzą się w wyjazdowym spotkaniu z  reprezentacją Turcji.


04.09.2015 ŁK Niedziela.NL