Holenderski tygodnik chwali Kraków

Archiwum '15


W popularnym holenderskim tygodniku „Vrij Nederland” ukazał się pozytwyny reportaż o Krakowie. „Jeśli chodzi o zwykłą produkcję zagraniczne firmy nadal stawiają na Azję. Ale jeśli chodzi o pracę, do której potrzeba kreatywnych ludzi z własną inicjatywą, stawiają na Kraków”, czytamy w długim reportażu Michiela Driebergena.

Autor skupia się przede wszystkim na sukcesie gospodarczym miasta, które w minionych latach przyciągnęło wiele zagranicznych firm, szczególnie tych z branży informatycznej, technologicznej i finansowej. „Wszędzie wyrastają wielkie biurowce, z lśniącymi w słońcu szybami. Wielkie billboardy zdradzają mieszkańców: Capgemini, Heineken, Rolls Royce, Cisco, Shell i IBM. Wielu młodych mieszkańców Krakowa to tutaj rozpoczyna swoją karierę zawodową”.  

Zachodnioeuropejskie i amerykańskie firmy to właśnie Kraków i inny polskie miasta często wybierają na siedziby swych biur obsługi klienta. Młodzi Polacy dobrze znają języki obce, są dobrze wykształceni, nie boją się ciężkiej pracy i są tańsi niż pracownicy w krajach „starej” Europy. Poza tym Kraków ma dobry uniwersytet („jeden z najstarszych w Europie”) i jest atrakcyjnym miastem nie tylko dla turystów, ale i dla mieszkańców.

„Polska rośnie i kwitnie”, pisze autor, choć jednocześnie zauważa, że bezrobocie w skali kraju nadal jest wysokie, a wielu – szczególnie starszych – mieszkańców Polski i Krakowa na zmianach minionych 26 lat nie zyskało. Widać to np. na targowiskach, gdzie emeryci za grosze próbują sprzedać stare zegary, buty czy inne starocie.

Także los młodych pracowników zagranicznych koncernów nie jest w długiej perspektywie pewny.  Na awans liczyć mogą tylko nieliczni, a wkrótce Polska może okazać się za droga i międzynarodowe koncerny przeniosą się do innych, tańszych państw. „Mimo wzrostu gospodarczego Polska pozostaje częścią linii produkcyjnej i dostawczej zagranicznych firm”, autor tekstu cytuje blogera Paula Chena związanego z Krakowem. Jeśli Kraków również w przyszłości chce się gospodarczo rozwijać, to więcej młodych kreatywnych pracowników powinno zaczynać własne biznesy. Nie jest to jednak łatwe, gdyż trudno zrezygnować z dobrze płatnej pracy w koncernie, a poza tym przedsiębiorcy w Polsce w zderzeniu z administracją i biurokracją nie mają łatwo.

Autor tekstu w „Vrij Nederland” wymienia jednak przykłady tych, którzy zdecydowali się na to ryzyko i którym się udało (np. firma Estimote). „W ciągu kilku dekad wszystko się w Polsce zmieniło i sami tego dokonaliśmy. Kto zaczyna własny biznes musi być wytrwały. Nawet jeśli czasem było ciężko, nie poddawaliśmy się. To klucz do naszego sukcesu”, Driebergen cytuje słowa jednego z pracowników firmy. I taki właśnie obraz Krakowa i Polski wyłania się z tego reportażu opublikowanego w jednym z najpoczytniejszych opiniotwórczych tygodników w Holandii: dynamicznie zmieniającego się kraju pomysłowych i ciężko pracujących ludzi. A także kraju wielu szans – choć dopiero przyszłość pokaże, ile z nich uda się wykorzystać.


10.04.2015 ŁK Niedziela.NL

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki