Holenderscy producenci sera tracą ze względu na Rosję

Biznes


Najwięcej na rosyjskim bojkocie handlowym stracili w Holandii producenci serów – wynika z danych holenderskiego Centralnego Biura Statystycznego CBS.

Przypomnijmy: w związku z unijnymi sankcjami wymierzonymi w Rosję z powodu wojny na Ukrainie Rosja w sierpniu 2014 r. ogłosiła bojkot niektórych europejskich produktów spożywczych. Dla eksporterów żywności, sprzedających dużą część produkcji do Rosji, był to bolesny cios.

W Polsce wiele mówiło się wówczas o eksporterach owoców, szczególnie jabłek. Jak wynika z danych CBS w Holandii na rosyjskim bojkocie najbardziej ucierpieli producenci serów.

Kilka liczb: przed bojkotem Holandia co roku eksportowała średnio do Rosji produkty o łącznej cenie ok. 6,8 mld (szacunki w oparciu o dane z 2013 r.). Rosyjski bojkot, mimo że było o nim głośno, dotyczy jedynie 8% całości holenderskiego eksportu do Rosji, czyli ok. 527 mln euro.

Owe 8% i 527 mln euro to jednak głównie produkty spożywcze. 44% obecnie bojkotowanego holenderskiego eksportu do Rosji stanowią sery, 26% to owoce i warzywa, a 18 % to mięso i ryby (12% to „pozostałe produkty”).

Mówiąc prościej: ogólnie rzecz biorąc rosyjski bojkot nie jest dla Holandii bardzo bolesny (dotyczy jedynie 8% całości), ale już dla producentów serów jest to bardzo wielki problem. W 2013 r. Holendrzy wyeksportowali do Rosji sery o łącznej cenie 233 mln euro, a obecnie Rosjanie holenderskich serów nie kupują w ogóle. Przełożyło się to na spadek cen producenckich o kilkanaście procent. Niestety nie znalazło to odzwierciedlenia w cenach serów w holenderskich sklepach, bo te poszły akurat w minionych kilku miesiącach o 6% w górę.

 

06.03.2015 ŁK Niedziela.NL

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki