WOJNA: Holandia, biznes: North Sea Port ucierpi na sankcjach? „Rosja to nasz główny partner handlowy”.

Wojna

Fot. Shutterstock, Inc.

- Około 10% z 69 mln ton towarów, które co roku przeładowywane są w North Sea Port, pochodzi z handlu z Rosją. W przypadku Ukrainy to 1,5 mln ton rocznie. Rosja to nasz główny partner handlowy – przyznał rzecznik prasowy holendersko-belgijskiego portu.

North Sea Port powstał w 2018 r. w wyniku fuzji trzech morskich portów: Vlissingen i Terneuzen w Holandii oraz belgijskiego portu w Gandawie. To jeden z większych portów w Północnej Europie. Tereny portowe ciągną się przez około 60 km i zajmują 9,1 tys. hektarów. Port ma 33 doków.

W związku z inwazją Rosji na Ukrainę Unia Europejska wprowadzi zapewne szereg daleko idących sankcji, które uderzą w handel na linii Rosja-UE, a co za tym idzie – w North Sea Port. Obecnie do tego portu trafia z Rosji dużo węgla, nawozów, drewna i lnu.

Władze portu liczą się z tym, że nałożenie sankcji odbije się na ilości towarów trafiających tu z Rosji. Powodów do paniki jednak nie ma, uważa zarząd North Sea Port.

- W przeszłości w trakcie innych konfliktów widzieliśmy, że towary nadal były dostarczane. Wiele firm sprowadza wtedy towary do North Sea Port z innych części świata – portal vrt.be cytuje rzecznika prasowego portu.


24.02.2022 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki