Holandia: Branża fitness obawia się przedłużenia obostrzeń. „Co z postanowieniami noworocznymi?”

Koronawirus

Fot. Shutterstock, Inc.

Wprowadzanie nowych obostrzeń pandemicznych i przedłużanie tych już obowiązujących negatywnie wpływa na branżę fitness. Ludzie rezygnują z karnetów na siłownie, a sytuacja finansowa przedsiębiorców aktywnych w tej branży się pogarsza.

Już kiedy rząd zdecydował, że do klubów fitness będzie można wchodzić tylko po okazaniu ważnego tzw. certyfikatu covidowego, wielu ludzi zrezygnowało z karnetów. Kiedy zapadła decyzja o tym, że siłownie będą tymczasowo czynne jedynie do godz. 17:00, z karnetów zrezygnowało aż 10% ich posiadaczy – opisuje portal nu.nl.

We wtorek odbyła się konferencja prasowa premiera Marka Rutte i ministra zdrowia Hugo de Jonge na temat walki z pandemią. Nie tylko zdecydowano o podtrzymaniu już obowiązujących obostrzeń do co najmniej 14 stycznia, ale zdecydowano również np. o zamknięciu szkół podstawowych już tydzień przed świętami. Więcej na ten temat:

Konferencja prasowa rządu: PODSUMOWANIE

W branży fitness nastroje nie są więc najlepsze. Styczeń to w normalnych czasach miesiąc, w którym wiele nowych osób zapisuje się do siłowni. To często skutek postanowień noworocznych, wśród których częstsze uprawianie sportu lub zrzucenie zbędnych kilogramów należą do najpopularniejszych.

Tym razem zapewne będzie inaczej – uważa Ronald Wouters, dyrektor NL Actief, organizacji reprezentującej interesy holenderskiej branży fitness. – Mogę sobie wyobrazić, że obostrzenia zniechęcą ludzi do kupowania karnetów – powiedział Wouters, cytowany przez portal nu.nl.

Pod koniec 2019 r., a więc jeszcze przed pandemią, karnet na siłownię opłacało około 3,2 mln mieszkańców Holandii. W trakcie pandemii liczba ta zmniejszyła się aż o jedną trzecią.

15.12.2021 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki