Ciepłe myśli na holenderską niedzielę: Odpukać w niemalowane (cz.205)

Ciepłe myśli

Fot. Shutterstock, Inc.

Ciepłe myśli na holenderską niedzielę, czyli cykliczne spotkania przy porannej kawie

Agnieszka Steur

Odpukać w niemalowane

Wydaje mi się, że nie jestem przesądna, ale chyba każdy wierzy w znaki zwiastujące szczęście lub pecha. Muszę się nad tym zastanowić. Wiem, że istnieją przeróżne przesądy. Te, indywidualne, które sami tworzymy i te funkcjonujące w społeczeństwie od pokoleń. Te pierwsze, to na przykład przekonanie, że skarpetki, które miało się założone w trakcie zdanego egzaminu, pomogą zdać każdy kolejny. Przedmiotom, które miało się przy sobie, gdy przydarzyło się coś dobrego, nierzadko przypisuje się magiczną moc. Wierzy się, że już zawsze będą przynosić szczęście. Te drugie przesądy, czyli funkcjonujące od pokoleń, to przesądy typu odpukać w niemalowane drewno albo czterolistna koniczyna.

Dlaczego o tym wspominam? Ostatnio przeczytałam artykuł o przesądach mieszkańców Holandii. Okazuje się, że przesądy nie znają granic. Również tutaj niektórzy ludzie uważają, że jeśli czarny kot przebiegnie im przez drogę, oznacza to nadchodzące nieszczęście. W Królestwie Niderlandów ludzie także wierzą, że odstukując słowa w niemalowane drewno odżegna się pecha, szczególnie tego niechcący wypowiedzianego na głos.

Niektórzy mieszkańcy Holandii wierzą, że wracając do domu po północy, należy przekroczyć próg idąc tyłem. Jeśli na zewnątrz pada i wróciło się do domu z mokrą parasolką, w żadnym razie nie wolno jej w domu otworzyć. Otwarta w domu parasolka przynosi pecha! Ten przesąd a właściwie jego źródło bardzo mi się podoba, choć sama w niego nie wierzę. Według przekazów parasole chronią nas nie tylko przed deszczem, ale i przed życiowymi burzami. Właśnie dlatego nie powinniśmy ich otwierać w domu, ponieważ obrazimy w ten sposób chroniące nas siły.

Innym zajmującym przesądem znanym w niektórych rejonach Holandii jest ten mówiący, że nie powinno się huśtać pustego krzesła na biegunach. Ponoć takie bujanie może przynieść ogromnego pecha. Nie przesadzam, powiadają, że może nawet doprowadzić do śmierci kogoś w rodzinie.

Z pewnością jednym z przesądów, który stosuję w codziennym życiu, jest konieczność życzenia komuś, kto właśnie kichnął, zdrowia. Wierzę, że jeśli to powiem, osoba kichająca nie zachoruje. W Holandii również funkcjonuje ten przesąd, tutaj mówi się gezondheid.

Zawsze, gdy życzę komuś powodzenia, mówię, że będę trzymała kciuki. W to również wierzę, ale to bardziej powiedzenie, ponieważ fizycznie kciuków nie trzymam. Natomiast w Holandii w tej samej intencji również używa się kciuków, przy czym nie trzyma się ich a nimi kręci (duimen draaien).

Bardzo rzadko odpukuję w niemalowane drewno, ale mi się zdarza. Czarnego kota nie boję się wcale. Nie przejmuję się stłuczonym lustrem a pod drabiną, chyba jeszcze nigdy nie przeszłam, więc nie mam na ten temat wyrobionego zdania. Wydaje mi się jednak, że za bardzo bym się tym nie przejęła.

Przesądne osoby uwielbiają talizmany. Może nim być czterolistna koniczyna, ale i każdy inny przedmiot. Wiele osób wierzy na przykład w moc kryształów. Talizmany mają ogromną moc.
Nie zawsze przyniosą szczęście, ale gdy będziemy przekonani, że ich brak przynosi pecha, sami możemy go sprowokować. Na przykład, wspomniane wcześniej „egzaminacyjne skarpetki”. Jeśli na egzamin pójdziemy bez nich, możemy tym faktem tak się zdenerwować, że faktycznie nie zdamy. Pewnie z tego właśnie powodu Albert Einstein powiedział, że „smutne to czasy, gdy łatwiej rozbić atom niż pokonać przesąd”.

Zaryzykuję stwierdzenie, że każdy z nas do pewnego stopnia jest przesądny. To chyba dobrze, szczególnie jeśli te wierzenia mogą nam poprawić samopoczucie lub dodać pewności siebie. Niedobrze, jeśli zabobony negatywnie wpływają na nasze życie, wtedy lepiej zastanowić się nad ich wartością.


Widzimy się za tydzień... przy porannej kawie.

Agnieszka



12.09.2021 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(as)


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Reklama
Najnowsze komentarze
Najnowsze wiadomości
News image

Holandia: Pociągi zatrzymają się na 3 minuty. „Nie dla przemocy”

News image

Polska: Policzyli, co by się stało, gdybyśmy ze wszystkim chodzili do lekarza

News image

Holandia: Stałe zatrudnienie? Młodzi chcą, ale pracodawcy niechętni

News image

Holandia: W tej gminie koło Eindhoven mieszka ponad 440 Polaków

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki