Powodzie w Holandii: W Limburgii oficjalnie ogłoszono stan katastrofy naturalnej

Holandia

Fot. Shutterstock, Inc.

W czwartkową noc woda w rzece Mozie w Limburgii osiągnęła poziom maksymalny, ale na szczęście nie doszło do dalszych powodzi. Niemniej jednak, rząd ogłosił stan katastrofy naturalnej.

„Sytuacja jest dramatyczna. Ludzie obawiają się o swoje domy, o miejsca pracy” - skomentował premier Holandii, Mark Rutte.

Wczoraj ewakuowano kilka dzielnic Maastricht, które były ulokowane w pobliżu rzeki. Dziś rano niektórym mieszkańcom pozwolono na powrót do domów. Tunel Maasboulevard oraz most Wilhelmina pozostaną zamknięte dla ruchu drogowego.

Woda przesuwa się w kierunku Roermond, gdzie w piątek rano, w ramach środków zapobiegawczych, ewakuowano około 550 gospodarstw domowych. Władze wezwały też mieszkańców wiosek sąsiadujących z rzeką o jak najszybsze opuszczenie domów – o ile tylko jest to możliwe.

„Zobaczymy, jakie są faktyczne szkody dopiero gdy woda opadnie” – w rozmowie z mediami skomentowała mieszkanka okolicy, Anita Auijlen. Ponieważ ustały ulewy, władze poszczególnych regionów rozpoczęły powolne licznie strat, ale dopiero za kilka dni okaże się, jak wielka jest skala zniszczeń.

W czwartek wieczorem król Holandii, Wilhelm-Aleksander oraz królowa Maksyma odwiedzili Valkenburg (Limburgia), czyli jedno z najbardziej dotkniętych przez powódź miast.


16.07.2021 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Holandia

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki