Holandia, rozrywka: Dzieci pytają nagich dorosłych. Kontrowersyjny program w holenderskiej telewizji

Kultura / Rozrywka

fot. Shutterstock, Inc.

Pojawienie się w holenderskiej telewizji publicznej programu „Gewoon. Bloot” („Zwyczajnie. Nago.”) spotkało się z krytyką ze strony części widzów oraz konserwatywnych komentatorów i polityków.

Pomysłodawcą programu nie są Holendrzy, „Gewoon Bloot” powstał na podstawie duńskiego formatu „Ultra smider tøjet”. Idea programu jest dosyć prosta, choć kontrowersyjna: kilkoro dorosłych staje przed dziećmi, rozbiera się i odpowiada na pytania dzieci na temat swojego ciała.

Pierwszy odcinek programu wyprodukowanego na zlecenie nadawcy NTR wyemitowano w niedzielę 21 marca. Zaplanowano emisję ośmiu odcinków, do obejrzenia w każdą kolejną niedzielę około godz. 19:20 w trzecim programie telewizji publicznej NPO 3. Każdy odcinek trwa około 15 minut. Jak dotąd oglądalność wynosi około 400 tys. widzów.

Twórcy programu przekonują, że ich celem nie jest szokowanie. Wręcz przeciwnie, program spełnia cele edukacyjne i pomoże dzieciom w zaakceptowaniu własnych ciał, uważają autorzy „Gewoon Bloot”.

W dzisiejszych młodzi ludzie czerpią wiedzę na temat ciała przeważnie z Internetu, telewizji i mediów społecznościowych. Widząc „idealne” ciała aktorek, modeli czy gwiazd Instagrama młodzi ludzie nabierają nierealistycznego wyobrażenia na temat tego, jak powinni wyglądać – uważają twórcy programu.

Może to prowadzić do poczucia wstydu, depresji czy nawet anoreksji. W związku z tym nadzy dorośli występujący w „Zwyczajnie. Nago.” to nie żadne gwiazdy, ale „zwykli ludzie”, ze „zwykłymi ciałami” (nieraz z nadwagą, zmarszczkami, bliznami, dużym owłosieniem, zniszczoną cerą, itp.) – przekonują twórcy „Gewoon Bloot”. Chcemy pokazać dzieciom, że ludzie mają różne ciała i zachęcić do zadawania pytań na ten temat.

Jednocześnie twórcy podkreślają, że wszystkie dzieci występujące w programie robią to za zgodą rodziców i że zapewniono im opiekę pedagogiczną i psychologiczną. Poza tym każde dziecko może w każdej chwili zrezygnować z udziału.

Część komentatorów, polityków i widzów uważa jednak, że telewizja publiczna nie powinna emitować tego programu. Według lidera niewielkiej, ultrakonserwatywnej partii protestanckiej SGP, Keesa van der Staaija, program ten jest „całkowicie zbędny”. Dzieci nie mogą oglądać w telewizji nagich dorosłych, a kwestie ludzkiego ciała nie powinny być omawiane publicznie, ale co najwyżej „w kręgu rodzinnym”, uważa konserwatywny polityk.

Jeszcze przed emisją pierwszego odcinka SGP zwróciło się do ministra odpowiedzialnego m.in. za edukację i media o to, by ten zablokował emisję programu. Minister odpowiedział, że nie jest jego zadaniem ocenianie programów emitowanych przez niezależną telewizję publiczną.

„Niezależność mediów publicznych jest wielkim dobrem. Nadawca NTR, podobnie jak inni nadawcy, ma pełną swobodę w doborze tematów i sposobie ich przedstawiania” odpowiedział SGP minister.
„Gewoon Bloot”: TUTAJ.


17.04.2021 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki