Gerrit Jan van D., który przez 9 lat przetrzymywał swoje dzieci w izolacji na farmie, nie zostanie oskarżony

Holandia

fot. Shutterstock, Inc.

Sprawa przeciwko Gerritowi Jan van D., 68-latkowi, który został oskarżony o przetrzymywanie w izolacji na farmie w Ruinerwold sześciorga swoich dzieci, zostanie porzucona – zdecydował dziś sąd. Z powodu złego stanu zdrowia, mężczyzna nie może brać udziału w procesie, zaś kontakt z nim jest bardzo utrudniony.

Dwa tygodnie temu holenderska prokuratura również wnioskowała o porzucenie sprawy. Van D. przed kilkoma laty doznał wylewu i nie otrzymał w tym czasie odpowiedniej pomocy. Od tego czasu jest przykuty do łóżka i nie mówi. Wylew poważnie uszkodził mózg mężczyzny i eksperci z Pieter Baan Center orzekli, że mężczyzna nie jest w stanie zrozumieć procesu oraz jest niemal niezdolny do komunikacji.

Rodzina została znaleziona w połowie października 2019 roku, kiedy jeden z młodych ludzi, 25-letni Jan, opuścił farmę i zjawił się w lokalnym barze, aby poprosić o pomoc. Przekazał, że uciekł z izolacji, w której od 9 lat przebywa jego ojciec i rodzeństwo. Właściciel lokalu wezwał policję, która odkryła we wskazanej przez młodego mężczyznę lokalizacji pięcioro młodych ludzi oraz ich domniemanego ojca. Dopiero później wyszło na jaw, że Gerrit Jan Van D. był radykalnie religijny, w przeszłości miał związki z Ruchem pod Wezwaniem Ducha Świętego dla Zjednoczenia Chrześcijaństwa Światowego, poza tym wierzył w nadchodzący koniec świata i opublikował własną ewangelię. Matka dzieci zmarła wiele lat temu i niewiele wiadomo na jej temat. Izolacja rozpoczęła się prawdopodobnie po jej śmierci.

Mężczyzna jest podejrzany o przetrzymywanie w izolacji sześciorga swoich dzieci oraz o wykorzystywanie seksualne dwojga. Prokuratura przyznała, że porzucenie sprawy „jest wymierzeniem policzka” starszym dzieciom mężczyzny, które chciały aby ojciec stanął przed sądem i odpowiedział za wyrządzone im krzywdy (starsze dzieci zerwały z ojcem kontakt znacznie wcześniej i nigdy nie mieszkały na farmie).

Wciąż toczy się proces w sprawie pochodzącego z Austrii 58-letniego Josefa B., który wynajmował dom Gerritowi van D. Jest on podejrzany o współudział w pozbawieniu młodych ludzi wolności. Prawdopodobnie ułatwiał ojcu dzieci podtrzymywanie izolacji, poprzez załatwianie dla niego spraw w świecie zewnętrznym. Zapewniał rodzinie akomodację, jedzenie i inne artykuły konieczne do życia. „Bez jego osoby, izolacji nigdy nie udałoby się podtrzymać” - poinformowała prokuratura.


04.03.2021 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Holandia

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki