Holandia: Po raz pierwszy kobieta liderem socjaldemokratów. „Postawiła się Trumpowi”

Holandia

fot. Shutterstock, Inc.

Po raz pierwszy w historii holenderskiej Partii Pracy (PvdA) numerem jeden na liście wyborczej do sejmu (Tweede Kamer) będzie kobieta. Oficjalnie kandydatura Lilianne Ploumen ma być zatwierdzona na sobotnimkongresie, informuje portal nu.nl.

W połowie marca w Holandii odbędą się wybory parlamentarne. Dotychczasowy lider socjaldemokratów Lodweijk Asscher kilka dni temu ogłosił, że wycofuje się z polityki. Partia Pracy musiała więc poszukać nowego lidera. Zarząd partii zaproponował, by została nim 58-letnia Lilianne Ploumen. Zatwierdzenie jej kandydatury na sobotnim kongresie powinno być tylko formalnością, opisują holenderskie media.

Dymisja Asschera to skutek tzw. „afery dodatków na żłobek”. Asscher był wicepremierem i ministrem spraw społecznych w czasie, gdy ten skandal miał miejsce. Także premier Rutte wraz z jego obecnym rządem ogłosił w związku z tą sprawą dymisję. Ma ona jednak głównie symboliczny charakter, a Rutte w najbliższych wyborach wystartuje.

Więcej o dymisji rządu: Holandia: Rząd podał się do dymisji!

Ploumen w holenderskim sejmie Tweede Kamer zasiada od marca 2017 r. Wcześniej była m.in. ministrem handlu zagranicznego i pomocy krajom rozwijającym się (w latach 2012-2016) oraz sekretarzem generalnym PvdA (2007-2012).

Jako minister Ploumen zyskała sławę dzięki kampanii #SheDecides. Donald Trump wstrzymał w 2017 r. amerykańskie wsparcie finansowe dla międzynarodowych organizacji pomagających kobietom z biednych państw w bezpieczny sposób przeprowadzić aborcję. W reakcji na to Ploumen założyła fundusz She Decides, który na całym świecie zbierał pieniądze dla organizacji pozbawionych amerykańskiego finansowania.

Akcja zakończyła się sukcesem i w sumie zebrano prawie 400 mln euro, opisywał portal nos.nl. O holenderskiej pani minister, która skutecznie sprzeciwiła się Trumpowi, informowały media w wielu krajach świata. Także w Holandii Ploumen zyskała na popularności, szczególnie w lewicowych kręgach.

Wybór Ploumen na liderkę PvdA oznaczać będzie, że partia ta przesunie się na lewo, przewidują eksperci. Po tej stronie sceny politycznej jest dosyć tłoczno, gdyż również Zielona Lewica GroenLinks, Partia Socjalistyczna SP i Partia na rzecz Zwierząt PvdD zabiegają o głosy lewicowych wyborców.

Z sondaży przeprowadzonych jeszcze przed ogłoszeniem nazwiska nowej liderki wynikało, że Partia Pracy może liczyć w nadchodzących wyborach na około 7% głosów, co dałoby jej w sejmie Tweede Kamer około 10 mandatów. Kto ma największe szanse na wygranie zbliżających się wyborów? Odpowiedź tutaj:

Holandia: Mimo dymisji rządu partia premiera Rutte nadal sondażowym liderem

20.01.2021 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Komentarze 

 
0 #3 Roberto 2021-01-20 17:56
Lilianne Ploumen do pięt nie dorasta prezydentowi Trumpowi, no tak mordercy się chwalą w NL że zbierają pieniądze na mordowanie dzieci
Cytuj
 
 
+2 #2 P. Pakos 2021-01-20 15:15
"postawiła się Trumpowi"... Szczyt Ja nie jestem fanem Trumpa choć jeszcze wszyscy zatęsknimy za nim, bo Biden dopiero zrobi gnój, ale ta pani to pobiła go w pompowaniu swojego ego. A Europa (czyt. Niemcy) oczywiście szczęśliwa, bo lewactwo amerykańskie pozwoli lewactwu eu hulać na 4 fajerki.
Cytuj
 
 
+2 #1 zniesmaczony2eg 2021-01-20 13:44
"Sukces" jak ta lala. Zbieranie pieniędzy na zabijanie dzieci.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Holandia

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki