Holenderskie dzieci szczęśliwe, nawet pomimo kryzysu

Archiwum '20

fot. Bumble Dee / Shutterstock.com

Większość dzieci w Holandii jest bardzo szczęśliwych, nawet w czasie pandemii oraz lockdownu. Niemniej jednak, nie wszyscy mali Holendrzy żyją w dobrych warunkach. Grupa dzieci, które doświadczają przemocy domowej bądź mieszkają w zamkniętych instytucjach jest znacznie mniej szczęśliwa – przekazała rzeczniczka praw dziecka, Margrite Kalverboer, na podstawie sondażu przeprowadzonego na grupie około 2 tys. dzieci w wieku od 8 do 18 roku życia.

Dzieci, które nie mają w życiu większych problemów, oceniły swoje zadowolenia na 8,3 w 10-punktowej skali. Dzieci, które zmagają się tylko z jednym problemem, oceniły jakość swojego życia na 7,2, dzieci, które mają chorego rodzica na 7,9, zaś dzieci doświadczające przemocy domowej – na 6,6. Młodzi Holendrzy, którzy mieszkają w instytucjach zamkniętych, ocenili jakość swojego życia na średnio 5,6 punktów.

„Fakt, że wiele dzieci zachowało pogodę ducha w takiej sytuacji i jest zadowolonych ze swojego życia, pokazuje nam ich odporność oraz wpływ ich środowiska. Można to potraktować jako komplement, niemniej jednak, nie powinniśmy lekceważyć faktu, że od wielu dzieci wymaga się, żeby były zadowolone” - przekazała Kalverboer. „Jednocześnie jest szokujące, że te dzieci, które mają w domu kiepską sytuację, znacznie bardziej odczuwają konsekwencje koronawirusa w porównaniu z dziećmi, które są w dobrej sytuacji”.

Przykładowo, dla dzieci, które doświadczają przemocy domowej, przebywanie w domu przez 24 godziny na dobę jest znacznie trudniejsze niż dla dzieci żyjących w szczęśliwych rodzinach. Ta trudna sytuacja może mieć poważny, negatywny wpływ na ich rozwój.

Z tego powodu rzeczniczka praw dziecka wezwała rząd do działań, mających na celu poprawę sytuacji tych dzieci. „Dzieci muszą mieć możliwość opuszczenia domu. Szkoła może odegrać znaczącą rolę, ale również rodzina i przyjaciele powinni wspierać młodych ludzi, którzy zostali zmuszeni do konfrontacji z problemami przez 24 godziny na dobę” - argumentuje Kalverboer. Konieczne są także interwencje w zamkniętych instytucjach dla osób nieletnich.

W związku z tym, rzeczniczka praw dziecka zwróciła się do Ministerstwa Sprawiedliwości oraz Ministerstwa Zdrowia z prośbą o poprawę jakości życia w instytucjach zamkniętych oraz częstsze kontrole. Jej zdaniem, dzieci muszą mieć łatwiejszy dostęp do pomocy oraz specjalistycznego leczenia, a także edukacji dostosowanej do ich potrzeb i dającej im perspektywy rozwoju.


20.11.2020 Niedziela.NL, fot. Shutterstock, Inc.

(kk)



Komentarze 

 
0 #2 Piotr 2020-11-21 12:06
Szczęśliwe to one są jak nie maja żadnych prac domowych do zrobienia i nauki.
Cytuj
 
 
0 #1 Ak 2020-11-21 10:33
Szczesliwe bo nacpane gazem rozweselajacym ! Bardzo duzy problem w holandii
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki