Biznes: Płace w Holandii powinny być wyższe, uważa szef banku centralnego

Biznes

fot. Shutterstock, Inc.

Holenderski rząd powinien obniżyć podatki dochodowe, tak aby gospodarstwa domowe mogły więcej wydawać – uważa Klaas Knot, szef holenderskiego banku centralnego DNB, cytowany przez dziennik „AD”. Zyska na tym cała strefa euro, uważa Knot.

Także inne zamożne kraje strefy euro powinny zmniejszyć podatki dochodowe, zaapelował Knot w wykładzie wygłoszonym na spotkaniu zorganizowanym przez czasopismo „Elsevier”.

Jeśli bogate państwa z północy Europy obniżą obywatelom podatki, to ci zaczną więcej kupować, co wpłynie pozytywnie na import z mniej zamożnych państw z południowej części strefy euro – uważa Knot.

Według niego na wspólnym rynku UE i wspólnej walucie jak dotąd najbardziej skorzystały właśnie bogatsze państwa strefy euro, takie jak Holandia i Niemcy. Sama Holandia zyskuje dzięki temu kilka procent PKB rocznie. Z kolei słabsze gospodarki Europy Południowej na euro zyskały dużo mniej i w efekcie są o wiele bardziej podatne na kolejne kryzysy.

- Jeśli nie znajdziemy efektywnego lekarstwa na tę różnicę w rozwoju, to co chwilę będziemy konfrontowani z taką sytuacją, jak w minionych miesiącach, czyli potrzebą szybkiego stworzenia kolejnego europejskiego funduszu, za pomocą którego silniejsze kraje próbują stymulować gospodarki i inwestycje u słabszych partnerów – powiedział Knot, cytowany przez dziennik „Volkskrant”.

Przekłada się to na spadek zaufania do UE w bogatszych państwach wspólnoty, bo wielu obywateli ma tam poczucie, że musi wspierać finansowo Włochów, Greków czy Hiszpanów. Jednocześnie ci sami obywatele zapominają o korzyściach, jakie ich państwa czerpią z euro i wspólnego rynku.

- Dyskusja w Holandii za bardzo skupia się na kosztach takich pakietów pomocowych, przy jednoczesnym niedostrzeganiu o wiele większych zysków z UE. W przypadku Holandii wynoszą one około 4-9 PKB – powiedział Knot, cytowany przez „Volkskrant”.

Szef DNB uważa, że konieczna jest reforma holenderskiego systemu podatkowego oraz przywrócenie równowagi na rynku pracy (czyli zajęcie się bardzo popularnymi w minionych latach „elastycznymi formami zatrudnienia”).

- Kraje z północnej części strefy euro muszą się zreformować tak, aby doprowadzić do wzrostu płac i zwiększenia krajowego popytu. Kraje z południowej części strefy euro muszą się zreformować po to, by zwiększyć konkurencyjność oraz ograniczyć zadłużenie – uważa Knot, cytowany przez „AD”.

02.09.2020 Niedziela.NL
(łk)


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki