Holandia: Za pożar w safari w Hilvarenbeek odpowiada niezrównoważony mężczyzna

Archiwum '20

fot. Charlotte Bleijenberg / Shutterstock.com

W marcu, w parku safari Beekse Bergen w Hilvarenbeek (Brabancja Północna), doszło do pożaru. We wtorek policja przekazała, że podejrzewane jest podpalenie. Udało się dotrzeć do domniemanego sprawcy.

W pożarze, który miał miejsce 26 marca, zginęło 10 zwierząt. „Policja rozpoczęła śledztwo. Udało się zidentyfikować podejrzanego” - poinformowano. Ogień podłożono w dwóch zagrodach dla zwierząt. Zginęły dwa kudu oraz osiem impali. Spłonęły również zewnętrzne zagrody na gepardów i nilgau.

Śledztwo doprowadziło policję do mężczyzny mającego problemy psychiczne. Obecnie przebywa on na leczeniu w instytucji psychiatrycznej. „Podejrzany nie został jeszcze aresztowany i nie jest w stanie złożyć zeznań” - wynika z oświadczenia policji. Mężczyzna zostanie przesłuchany, kiedy tylko będzie to możliwe.

Burmistrz Hilvarenbeek, Evert Weys, przekazał że „pożar był smutnym incydentem”. „Wszystko wskazuje na to, że było to jednorazowe działanie niezrównoważonej osoby. Poczułem ulgę, kiedy dowiedziałem się, że zidentyfikowano podejrzanego”.


18.06.2020 Niedziela.NL // foto: Giraffes interacting with visitors of the safari park, car tour in Beekse Bergen, Hilvarenbeek, The Netherlands // fot. Charlotte Bleijenberg / Shutterstock.com

(kk)


Komentarze 

 
-1 #1 Barbara 2020-06-18 09:25
Faktycznie smutna historia, za malo uwagi poswieca sie w NL ludziom z psychicznymi problemami.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Holandia

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki