Holandia, Tilburg: 28 pracowników szpitala z koronawirusem. Władze Brabancji Północnej: „Ograniczmy kontakty społeczne”

Koronawirus

fot. Shutterstock

Testy na obecność koronawirusa przeprowadzono u 301 pracowników szpitala Elisabeth-TweeSteden Ziekenhuis (EZT) w Tilburgu. W 28 przypadkach stwierdzono obecność wirusa.

W sumie w tym szpitalu pracuje około 6 tys. osób. Testy przeprowadzono jedynie u tych pracowników, u których stwierdzono symptomy, mogące wskazywać na zakażenie, takie jak np. problemy z układem oddechowym.

Pracownicy szpitala zakażeni wirusem COVID-19 nie kontynuują pracy i wysyła się ich do domu, gdzie nie mają się kontaktować z innymi osobami – opisuje portal nu.nl.

Tilburg leży w prowincji Brabancja Północna (Noord-Brabant). To jak na razie najmocniej dotknięty epidemią koronawirusa region Holandii.

Rządowy instytut zdrowia RIVM zalecił przeprowadzenie testów na COVID-19 wśród pracowników sześciu brabanckich szpitali. Testom poddawani są ci pracownicy, u których stwierdzono objawy, mogące wskazywać na zakażenie.

Zakażeni pracownicy EZT nie wrócili z regionów największego ryzyka (Chiny, Włochy, itp.) i nie mieli kontaktu z pacjentami, u których stwierdzono już wcześniej obecność wirusa. Także w przypadku wielu pacjentów z Brabancji Północnej dokładne źródło zakażenia nie jest znane.

Jak informuje portal nos.nl, powołujący się na dane RIVM, w sumie około 4% pracowników brabanckich szpitali, u których przeprowadzono testy, jest zakażonych koronawirusem.

Władze szpitala EZT zakazały pracownikom ściskania dłoni pacjentom i odwiedzającym, informuje nu.nl. Na korytarzach umieszczono stanowiska do mycia dłoni. Pacjenci EZT z objawami, mogącymi wskazywać na zakażenie wirusem COVID-19, przebywają w izolacji.

We wtorek łączna liczba mieszkańców Holandii, u których stwierdzono obecność koronawirusa, wzrosła do 382. W 156 przypadkach źródło zakażenia nie jest (jeszcze) znane. W wyniku powikłań wywołanych zakażeniem zmarło jak dotąd 4 mieszkańców Holandii.

Na całym świecie stwierdzono już ponad 113 tys. zakażeń, a liczba ofiar śmiertelnych przekracza 4 tys. W Polsce zakażonych było we wtorek co najmniej 20.

Aby ograniczyć liczbę zakażeń, mieszkańcy Holandii powinni zrezygnować z powitań poprzez podanie i uścisk dłoni – zaapelował w poniedziałek szef holenderskiego rządu Mark Rutte. Więcej na ten temat: Premier Holandii: zrezygnujmy z uścisków dłoni.

Premier przypomniał też wcześniejsze zalecenia, czyli to, by często i dokładnie myć dłonie, kaszleć i kichać w zgięcia łokciowe, używać papierowych chusteczek do nosa i nie zaniedbywać higieny osobistej.

Władze prowincji Brabancja Północna zaapelowały we wtorek do mieszkańców, by przez co najmniej siedem dni „ograniczyli kontakty społeczne”. Zdecydowano także o odwołaniu w tym regionie wszystkich imprez masowych z udziałem powyżej 1 tys. osób. Oznacza to m.in., że nie odbędą się mecze piłkarskie najwyższych lig, wielkie koncerty czy parady karnawałowe.

Władze zachęcają też pracodawców, by o ile to możliwe pozwalali zatrudnionym na pracę z domu. Bank ABN Amro ogłosił, że od wtorku połowa jego pracowników będzie mogła pozostać w domu i pracować na odległość.

11.03.2020 Niedziela.NL

(łk)

Komentarze 

 
+4 #5 Patryk 2020-03-12 10:07
Niech zaczną wszystkim podawać paracetamol napewno pomoże hahahja
Cytuj
 
 
-1 #4 Arthur 2020-03-12 00:09
Zgłaszasz chorobowe i muszą płacić proste
Cytuj
 
 
+4 #3 Wróżka1 2020-03-11 23:53
Czekajcie jak virus trafi na parki z domkami gdzie biura trzymają Polaków,będzie zarażonych natychmiast 700 jednego dnia - pozdrowienia dla rodaków z bungalowów w den haag.Po zarażają ludzi w firmach a biura ich nie będą utrzymywać w kwarantannie nie dostaną zapłaty - zostaną sami bez jedzenia
Cytuj
 
 
+6 #2 Arthur 2020-03-11 19:42
Nonszalancja w sprawie tego w wirusa w Holandii jest skandaliczna . Od wczoraj doszło 120 potwierdzonych przypadkow czyli w sumie ponad 500 przypadków w ciągu kilku dni a dalej oprócz brabancji północnej odbywają się imprezy, koncerty i mecze z publicznością. Twierdzą że wystarczy objąć minimalnymi restytucjami jedna prowincję i problem się rozwiąże. Ten kraj jest wielkości regionu Włoch w którym teraz odbywa się dramatyczna walka z wirusem. Albo wprowadzenie zakazu uściskania dłoni jakby ktoś tu podawał sobie dłoń żałosne . Cieszę się że nie mam tu rodziny bo coś czuję że zaraz będzie tu jak w północnych Włoszech.
Cytuj
 
 
+9 #1 Paul 2020-03-11 16:53
Holenderski paracetamol nie dziala przeciw coronawirus..?
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki