Holandia: Upubliczniono dokumenty dotyczące molestowania seksualnego w zgromadzeniu świadków Jehowy

Archiwum '20

fot. Shutterstock

Z raportu przygotowanego przez naukowców z Uniwersytetu w Utrechcie, a dotyczącego przemocy seksualnej w ugrupowaniu holenderskich świadków Jehowy, wynika że większość ofiar nie była usatysfakcjonowana ze sposobu, w jaki sekta zajęła się ich skargami. Właśnie opublikowano dokumenty podsumowujące trwające śledztwo – wczoraj sąd orzekł na niekorzyść świadków Jehowy, którzy usiłowali uniemożliwić publikację raportów.

Na początku tego tygodnia media donosiły, że holenderski odłam świadków Jehowy udał się do sądu, aby powstrzymać publikację dokumentów ujawniających skalę przemocy seksualnej, jaka miała miejsce w zgromadzeniu. Wczoraj sąd orzekł, że dla dobra społeczeństwa, dokumenty mogą zostać opublikowane.

Ostatecznie badacze otrzymali łącznie 751 zgłoszeń dotyczących przemocy seksualnej, począwszy od przypadków molestowania, kazirodztwa, aż do gwałtów. 292 przypadki zgłosiły same ofiary. Jedynie 25% z nich przekazało, że ich sprawy zostały właściwie potraktowane przez wspólnotę. Tylko 27% spraw zostało przekazanych w ręce policji. Większość doniesień dotyczy przestępstw z przeszłości, jedynie 32 z nich miały miejsce na przestrzeni ostatnich 10 lat.

Jakiś czas temu minister sprawiedliwości zlecił badaczom z Uniwersytetu w Utrechcie przeprowadzenie niezależnego śledztwa w sprawie przemocy seksualnej w zgromadzeniu holenderskich świadków Jehowy. Naukowcy mieli ustalić, jakie działania podejmuje wspólnota w przypadku wykrycia molestowania seksualnego i czy mają one wpływ na postawę ofiar, a dokładniej: czy prowadzą do zastraszenia poszkodowanych. Po upublicznieniu pierwszych spraw (pisała o nich gazeta Trouw w 2017 roku) zgłosiły się setki poszkodowanych osób. Wówczas minister, Sander Dekker, zobowiązał świadków Jehowy do przeprowadzenia wewnętrznego śledztwa - ugrupowanie odmówiło.

Teraz Dekker ponownie potępił zgromadzenie, podkreślając przy tym, że członkowie sekty wciąż odmawiają podjęcia jakichkolwiek działań. Już w grudniu kierownictwu świadków Jehowy przekazano wyniki śledztwa. „Zamiast pokazać postawę otwartą oraz przyjąć do wiadomości to, co się wydarzyło, grupa usiłowała zablokować publikację dokumentów” - przekazał minister. Poza tym świadkowie Jehowy wciąż odmawiają utworzenia niezależnej infolinii, na którą mogłyby dzwonić ofiary. „Fakt, że wciąż tyle bezbronnych ofiar jest opuszczonych, bez dostępu do oficjalnej pomocy, bardzo mnie dotyka” - mówił Dekker, odwołując się do sytuacji osób wciąż tkwiących w sekcie i będących na co dzień ofiarami manipulacji i zastraszeń. Upublicznione dokumenty dotyczące postępów w dochodzeniu można znaleźć: TUTAJ.

W Holandii zgromadzenie świadków Jehowy liczy 30 tys. osób. Jak wynika z dotychczasowych raportów, ofiary są napiętnowane przez współwyznawców, można więc przypuszczać, że doszło do znacznie większej liczby przestępstw, które albo nie zostały nigdy zgłoszone albo były skutecznie tuszowane.

27.01.2020 Niedziela.NL

(kk)


Komentarze 

 
+4 #6 Ed 2020-01-28 23:49
Cytuję Piotr:
Pełno zboczeńców w koloratkach grasuje po sekcie katolickiej i nikt z nimi nic nie robi albo ukrywa się ich w Watykanie u tego przygłupa w białej sukience, SEKTA KATOLICKA TO JEST PRAWDZIWA OHYDNA SEKTA KTÓRA NAWET SWOJE ZAKONNICE GWAŁCIŁA !!!! buhahahaha

Każde wykorzystywanie jest "ohydne".
A jeszcze bardziej ohydne jest prześladowanie ofiar, a chronienie sprawców, w celu ochrony wizerunku religii.
Niezależnie jakiej religii to dotyczy.
KAŻDA, absolutnie KAŻDA RELIGIA która do tego dopuszcza, i chroni sprawców JEST OHYDNĄ SEKTĄ !!
Cytuj
 
 
-3 #5 Piotr 2020-01-28 14:15
Pełno zboczeńców w koloratkach grasuje po sekcie katolickiej i nikt z nimi nic nie robi albo ukrywa się ich w Watykanie u tego przygłupa w białej sukience, SEKTA KATOLICKA TO JEST PRAWDZIWA OHYDNA SEKTA KTÓRA NAWET SWOJE ZAKONNICE GWAŁCIŁA !!!! buhahahaha
Cytuj
 
 
-4 #4 Jolanta. 2020-01-28 12:58
Jolita-znawczyni innych narodow.Zajmij sie analiza swojego narodu,ktory tutaj ma kiepska opinie!!!!
Cytuj
 
 
+10 #3 lutek 2020-01-28 10:07
Wynagrodzi, nie wynagrodzi,a tymczasem, dopóty żyją,niech ich dopadnie całkiem zwykły sąd ludzi. Niestety, Holandia nie jest jedynym miejscem, gdzie wśród Swiadków Jehowy ujawniono przestępstwa seksualne wobec dzieci. Sprawy do tej pory załatwiano w zborze, gdzie głównie ofiarę zobowiązywano na czekanie aż Jehowa osądzi winnych. Dobrze,że w końcu zboczeńcy dostają się pod sąd ludzki.
Cytuj
 
 
+10 #2 Zibi 2020-01-28 09:34
Jeszcze niedawno "wykluczali"-usuwali ofiary (z zakazem jakichkolwiek kontaktów z nimi nawet przez najbliższą rodzinę - poszukajcie "ostracyzm świadków Jehowy"), a przestępca był pociągany do odpowiedzialności dopiero gdy było dwóch dorosłych świadków czynu - będących świadkami Jehowy, bo inni "nie są wiarygodni" (tylko wewnętrznej odpowiedzialności oczywiście, bez zgłoszenia przestępstwa, bo to by "stawiało organizację w złym świetle")
Cytuj
 
 
-5 #1 Jolita 2020-01-27 21:21
może Holenderscy Swiadkowie,no ale niestety to jest naród zboczony od dawna dawności,kazirodztwo u nich było na potęgę....To ich oczywiście sam Bóg wynagrodzi,w każdej religii są odłamy tak że w tej prawdziwej też niestety!!!
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Holandia

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki