Holandia: Zakaz noszenia burki w transporcie publicznym ma być 'ignorowany'

Archiwum '19

Firmy transportu publicznego poinstruowały swoich pracowników, by ignorowali zakaz noszenia burki. Zakaz ma wejść w życie 1 sierpnia, ale zdaniem organizacji transportu publicznego, policja nie będzie traktowała go priorytetowo, a co za tym idzie, egzekwowanie nowych przepisów będzie niewykonalne.

- Policja powiedziała nam, że nie nie będą odpowiadać na te zgłoszenia w ciągu pół godziny, co oznacza, że ​​utkniemy. Nasze usługi nie mogą zostać przerwane - twierdzi Pedro Peters, rzecznik organizacji transportu publicznego.

Pracownicy transportu publicznego zostali poinstruowani, by nie wyrzucać kobiet z zasłoniętymi twarzami, a jedynie zwrócić im uwagę na obowiązujące przepisy. Jak dodaje Peters, kobiety noszące burkę nigdy nie stanowiły problemu w transporcie publicznym.

- Kiedy prosimy je o potwierdzenie tożsamości, kobiety zawsze podnoszą zasłonę na chwilę, aby pokazać swoją twarz - dodaje rzecznik organizacji transportu publicznego.

Zgodnie z obowiązującymi od 1 sierpnia przepisami, noszenie zakrycia twarzy w miejscu publicznym będzie groziło grzywną w wysokości 150 euro. Obecnie w Holandii mieszka około 150 kobiet noszących na co dzień burkę lub nikab.

26.07.2019 Niedziela.NL

(mś)