Anonimowy holenderski arystokrata wystawił na sprzedaż rysunki Rubensa

Archiwum '19

fot. Shutterstock

Dom aukcyjny Sotheby’s z siedzibami w Londynie oraz Nowym Jorku ma w swojej ofercie dzieła pochodzące z kolekcji króla Wilhelma II Holenderskiego (1792-1849), przekazane na sprzedaż przez anonimowego członka holenderskiej rodziny królewskiej. Są wśród nich szkice Rubensa.

Bogate zbiory króla Wilhelma i królowej Anny

Król Wilhelm oraz jego rosyjska żona, Anna Pavlovna, wspólnie zebrali bogatą kolekcję dzieł sztuki, w tym obrazów oraz szkiców autorstwa takich znakomitych artystów, jak Michał Anioł, Rafael, Leonardo da Vinci, Rubens oraz Rembrandt.

W ostatnim czasie - obok rysunków, chińskiej porcelany, zastawy stołowej oraz kolekcji srebra - do sprzedaży trafił też szkic autorstwa Petera Paula Rubensa, przedstawiający młodzieńca. Była to część projektu ołtarza w katedrze Matki Boskiej w Antwerpii. Według katalogu, rysunek jest "własnością księżniczki" i podobno w latach 80. XX wieku zdobił ścianę nowojorskiego mieszkania księżniczki Christiny, najmłodszej siostry królowej Beatrix. Państwowy serwis informacyjny AVD odmówił komentarza w sprawie tożsamości członka rodziny królewskiej, który oddał dzieło na aukcję. Jak twierdzi NRC, rzeczony arystokrata może uzyskać ze sprzedaży nawet 3,5 mln euro.

Na aukcję zamiast... do muzeum

To nie pierwszy raz, kiedy do sprzedaży trafiły dzieła sztuki z kolekcji Wilhelma II. Krótko po śmierci króla, w 1850 roku, sprzedano dziesiątki rysunków Rafaela, Michała Anioła oraz Leonarda da Vinci, a także 192 malowidła starych mistrzów (w tym pięć Rembrandta). Król chciał, aby kolekcja stała się własnością publiczną, ale wniosek został odrzucony przez parlament. Jeszcze w 1988 roku książę Bernard, mąż Juliany, sprzedał dwa obrazy ze zbiorów. Rzekomo po to, by przekazać zarobione w ten sposób pieniądze do World Wildlife Fund, którego był prezesem. Poźniej okazało się niestety, że środki wydano na „prywatny projekt”.

Skandal?

W 2012 roku atlas dzieł Munnicksa van Cleeffa, zawierający ok. 1200 siedemnasto- i osiemnastowiecznych rysunków przedstawiających Utrecht, został sprzedany biznesmenowi, Janowi Fentener van Vlissingen. Z kolei w 2013 roku rodzina królewska sprzedała obraz autorstwa jawajskiego artysty, Radena Saleh. Transakcje te wyszły na jaw dopiero w 2016 roku, ponieważ wcześniej arystokraci prosili o zachowanie anonimowości. Wiążą się z tym liczne kontrowersje, ponieważ wspomniane dzieła sztuki nie zostały najpierw zaoferowane holenderskim placówkom muzealnym. Jednakże, jak twierdzi AVD, członkowie rodziny królewskiej mają prawo do oddania swoich prywatnych kolekcji na aukcję.

Wystawione na sprzedaż dzieła sztuki można zobaczyć TUTAJ.

07.01.2019 KK Niedziela.NL


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki