Holandia, Sport: Młody piłkarz w śpiączce. Ajax: popełniliśmy błędy

Sport

fot. Alexander Tolstykh / Shutterstock.com

Władze amsterdamskiego klubu piłkarskiego przyznały, że pomoc medyczna udzielona 20-letniemu Abdelhakowi Nouri, który w ubiegłym roku stracił przytomność w trakcie meczu i doznał nieodwracalnych uszkodzeń mózgu, nie była odpowiednia.

Przypomnijmy, w lipcu ubiegłego roku Nouri – jeden z najbardziej utalentowanych młodych piłkarzy w Holandii – w trakcie treningowego meczu w Austrii nagle padł na murawę. Przyczyną były zaburzenia rytmu serca. Podjęto próbę reanimacji i przetransportowano go helikopterem do pobliskiego szpitala.

Niestety ze względu na niedotlenienie doszło do poważnych i nieodwracalnych uszkodzeń mózgu. Chłopak przeżył, ale nadal przebywa w szpitalu. Szanse na to, by kiedykolwiek wyzdrowiał, są minimalne.

Tragedia bardzo lubianego, utalentowanego 20-latka wstrząsnęła nie tylko kolegów z drużyny czy fanów Ajaxu, ale i wielu innych ludzi w Holandii i za granicą. O reakcjach na dramat Nouriego informowaliśmy na tych łamach: TUTAJ.

Najbliżsi piłkarza uważali, że po tym, jak Nouri stracił przytomność, lekarze nie zareagowali odpowiednio. Ajax długo nie zgadzał się z taką interpretacją, jednak w poniedziałek Edwin van der Sar, jeden z członków zarządu klubu, poinformował o nowym stanowisku Ajaxu w tej sprawie.

- Niedawno na podstawie nowych analiz doszliśmy do wniosku, że akcja ratunkowa nie przebiegała tak, jak powinna. Chciałbym bardzo przeprosić rodzinę Nouriego, że ustalenie tego, co się wydarzyło, zajęło nam tyle czasu. To dla mnie szok – powiedział Van der Sar, cytowany przez portal nu.nl.

Kardiolodzy, którym Ajax zlecił analizę akcji ratunkowej, wskazali na popełnione błędy: ratownicy m.in. zbyt późno rozpoczęli reanimację i zbyt późno użyli defibrylatora.

- Bardzo długo zarząd klubu i sztab medyczny miał przekonanie, że Abdelhak otrzymał najlepszą możliwą pomoc. Fakt, że renomowani kardiolodzy mają na ten temat inne zdanie, jest bardzo bolesny – przyznał Van der Sar.

Adwokat rodziny piłkarza wyraził zadowolenie z faktu, że Ajax przyznał się do błędów. Jednocześnie nie zgodził się z tym, że dopiero teraz pojawiły się nowe informacje wskazujące na nieprawidłowości w akcji ratunkowej. – Ajax już od dawna posiadał te informacje – powiedział adwokat rodziny, cytowany przez dziennik „AD”.


26.06.2018 ŁK Niedziela.NL


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Sport

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki