Holandia: 75-latek, który pomógł matce w eutanazji, musi ponieść konsekwencje

Archiwum '17

fot. Shutterstock

75-latek, który 7 lat temu pomógł umrzeć swojej schorowanej, 99-letniej matce, powinien otrzymać wyrok 3 miesięcy więzienia w zawieszeniu – przekazała w poniedziałek prokuratura.

Albert Heringa (75) został wcześniej oczyszczony ze wszystkich zarzutów, jednakże w marcu Sąd Najwyższy uznał, że należy ponownie rozpatrzyć sprawę, ponieważ eutanazja przeprowadzona przez kogoś innego niż lekarz, powinna "podlegać bardzo surowym regułom". Dodatkowo, jego wcześniejsze odwołanie od wyroku zostało potraktowane „zbyt lekko".

Heringa zdecydował się pomóc matce w przeprowadzeniu eutanazji, ponieważ lekarze odmówili podania jej śmiertelnej dawki leku. Mężczyzna sfilmował swoją matkę, która była niemal zupełnie niewidoma i cierpiała z powodu dotkliwych bólów pleców, podczas podawania jej pigułek, które doprowadziły do śmierci kobiety. Materiał został wykorzystany na potrzeby filmu dokumentaknego pt. "De laatste wens van Moek" ("Ostatnie życzenie mamy"), który został wyemitowany w 2010 roku.

Prokurator przekazał sądowi w Den Bosch, że choć nie ma wątpliwości iż Heringa miał jak najlepsze intencje, powinien został ukarany za działanie na własną rękę. "Wspomagane samobójstwo może zostać przeprowadzone bez konsekwencji, przez lekarzy" – przekazał prokurator. "Podejrzany nie jest lekarzem, więc nie może domagać się wykluczenia ze ścigania. Podstawą do tego jest ustawa o eutanazji".

W 2013 Heringa został uznany za winnego, ale nie został ukarany. W roku 2015 sąd apelacyjny uniewinnił mężczyznę. Następnie sprawa trafiła do Sądu Najwyższego.

05.12.2017 KK Niedziela.NL


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki