[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Na kogo by tu zagłosować? – takie pytanie zadaje sobie aż jedna trzecia holenderskich wyborców, którzy w środę 12 września zdecydują o składzie drugiej izby niderlandzkiego parlamentu.
Tak twierdzi Maurice de Hond, szef jednego z najbardziej wpływowych holenderskich ośrodków badania opinii publicznej. Z przeprowadzonego przez niego badania wynika, że około dwie trzecie z „wahających się” ma na oku partię, na którą chce zagłosować. Mimo to nie są jeszcze pewni.
Zdecydowanym liderem wśród „wahających się i niepewnych” jest Partia Pracy PvdA. Ugrupowanie to w sondażach idzie obecnie łeb w łeb z liberalną partią premiera Marka Rutte (VVD). Fakt, że wśród wahających się to właśnie PvdA ma największe poparcie może przesądzić o jej zwycięstwie. Oznacza to przecież, że to właśnie Partia Pracy ma najwięcej „potencjalnych” wyborców, o których jeszcze może powalczyć.
Wśród „niezdecydowanych” do zagłosowania na PvdA skłania się 23 procent głosujących. Liberalna VVD liczyć może w tej grupie na poparcie 14 procent wyborców. To jednak wciąż VVD ma większe poparcie tzw. „żelaznego elektoratu”, czyli wyborców, którzy wiedzą na pewno, że zagłosują na liberałów. Jest ich 24 procent, a Partia Pracy ma takich żelaznych zwolenników jedynie 20 procent.
12.09.2012 ŁK, Niedziela.NL
Dodatkowe informacje:
Ciekawy artykuł o holenderskich partiach na blogu Notatnik Emigranta: notatnik-emigranta.blog.onet.pl/Partia-Piratow,2,ID495328937,n
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl