Studenci protestują przeciwko nauczaniu on-line. "Chcemy studiować razem"

Archiwum '20

fot. Shutterstock

W piątek studenci holenderskich uczelni zamierzają się zgromadzić na amsterdamskim placu Museumplein. Będą protestować w związku z nauczaniem on-line oraz brakiem inicjatywy holenderskiego rządu, który zamiast ciasnych sal wykładowych mógłby zaproponować zajęcia w większych, opustoszałych gmachach, takich jak m.in. teatry.

Studenci są niezadowoleni głównie z faktu, że muszą uczestniczyć w dużej liczbie zajęć on-line. Według Lyle Muns, prezes krajowego związku studentów LSVb, Ministerstwo Edukacji nie bierze pod uwagę sugestii studentów, którzy uważają, że zajęcia mogłyby odbywać się w opustoszałych obecnie gmachach, które są w stanie pomieścić dużą liczbę studentów bez dodatkowego ryzyka. To między innymi budynki teatrów, które obecnie nie działają tak, jak przed pandemią, więc w dni tygodnia mogłyby pomieścić studentów uczelni wyższych.

„Przed rozpoczęciem wakacji dyskutowaliśmy o tym, ale niewiele zrobiono w tej kwestii. Zajęcia w formie on-line nie są dla nas problemem, ale praca w grupach, polegająca na tym, że razem opracowujemy fragmenty materiału, jest kluczowym elementem naszego nauczania, dlatego też powinniśmy przez pewien czas przebywać w otoczeniu swoim i naszych nauczycieli. Uważamy, że zorganizowanie tego jest możliwe” - w rozmowie z dziennikiem Volkskrant, przekazała Muns.

Poza LSVb również związki studentów ASVA oraz SRVU wspierają protest, który został zainicjowany przez grupę 5 studentów używających hasztagu #ikwilnaarschool („chcę pójść do szkoły”). Wielu studentów dołączyło do akcji i młodzi Holendrzy zaczęli masowo używać wspomnianego hasztagu w mediach społecznościowych.

Powodem, dla którego wiele uniwersytetów nie chce korzystać z zewnętrznych obiektów, jest fakt, że studentów należałoby podzielić na jeszcze mniejsze grupy, co z kolei wiązałoby się z zatrudnieniem większej liczby wykładowców. Jednakże, zdaniem Muns, jest to wyłącznie kwestia przeniesienia całej grupy studentów do większego, pustego budynku – zrobiła tak jedna z teologicznych uczelni, która naucza w kościołach. Z kolei Radboud University korzysta z budynku teatru.

Innym powodem, dla którego studenci powinni spędzać czas na wspólnej nauce, jest wzajemna motywacja. „Dla studentów pierwszego roku to szczególnie ważny okres w życiu. Pomimo tego, niektórzy z nich mają dostęp jedynie do nauczania on-line i tracą w ten sposób zapał do nauki. Martwimy się o ich dobrostan, ale również o zwiększające się nierówności: nie każdy ze studentów ma swój pokój, porządny laptop oraz dobre połączenie internetowe” - tłumaczy szefowa LSVb. „W czasach obostrzeń, młodzi ludzie muszą mieć jakieś perspektywy. Uważamy, że kontrolowane spotkania powinny być możliwe”.

02.10.2020, Niedziela.NL

(kk)


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki