W Amsterdamie zawalił się fragment kanału

Archiwum '20

fot. Shutterstock, Inc.

We wtorek zawalił się około 20-metrowy odcinek muru amsterdamskiego kanału. Na szczęście nikt ni został ranny.

„Chodnik oraz lampa zatonęły w minutę” - w rozmowie z NH Nieuws, przekazał świadek zdarzenia, Robin Gouswaard. Do incydentu doszło przy Grimburgwal, gdzie mieszą się siedziby wydziału historii sztuki i psychologii Uniwersytetu w Amsterdamie.

Obecnie inżynierowie pracują nad wzmocnieniem pozostałej części ściany oraz oceną skali zniszczeń. Z opublikowanego w lipcu raportu sporządzonego na zlecenie rady miasta wynikało, że wiele murów oraz mostów w holenderskiej stolicy jest w opłakanym stanie i wymaga natychmiastowego remontu. W ostatnich latach zawaliło się kilka innych murów, w związku z czym zamknięto dla ruchu samochodowego ok. 20 lokalizacji w centru miasta.

Szefowa działu infrastruktury miejskiej, Sharon Dijksma, zleciła zbadanie ok. 100 kilometrów murów kanałów, w celu ustalenia ile remontów jest koniecznych. Miasto przeznaczyło na ten cel 300 mln euro, ale możliwe, że koszty sięgną nawet 2 mld.

W odpowiedzi na wtorkowy incydent, Dijksma przekazała: „Podobny wypadek może zdarzyć się również w innej lokalizacji Amsterdamu, co pokazuje tylko, jak ważne jest to, nad czym obecnie pracujemy”.

02.09.2020 Niedziela.NL

(kk)


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki