Ostrzelano fasadę Club Blu w Rotterdamie. 35 tys. euro nagrody za pomoc w ujęciu sprawców

Archiwum '20

W poniedziałek nad ranem ostrzelano fasadę Club Blu ulokowanego przy ulicy Prins Alexanderlaan w Rotterdamie. W czasie incydentu lokal był wciąż otwarty, ale na szczęście nikt nie został ranny.

Właściciel Club Blu, Ibrahim Yuce, zaoferował 35 tys. euro nagrody za informacje, które doprowadzą do ujęcia sprawców. Policja odpowiedziała na zgłoszenie z Prins Alexanderlaan około godziny 3:15. Na miejscu znaleziono liczne ślady po kulach, zwłaszcza w okolicy głównego wejścia do lokalu. „Klub był wciąż otwarty w czasie strzelaniny. Nikt nie został ranny, goście poszli do domu” - przekazały władze.

Z wstępnego śledztwa wynika, że do strzelaniny doszło pomiędzy godziną 3:05 a 3:10. Świadkowie zdarzenia zaobserwowali dwie osoby uciekające z miejsca zdarzenia na skuterze. Policja szuka dwóch mężczyzn. Wszystkie osoby, które posiadają jakiekolwiek informacje na temat sprawy, proszone są o pilny kontakt z policją.

W rozmowie z dziennikiem AD, Yuce przekazał, że nie ma pojęcia dlaczego jego klub stał się celem ataku. „Nigdy wcześniej mi nie grożono ani nie próbowano wymusić ode mnie żadnych pieniędzy. Wyglądało to tak, jakby to sprawcy sami zadzwonili na policję: funkcjonariusze byli na miejscu prawie tak szybko, jak nasza ochrona (...)”.

W lutym władze Rotterdamu zamknęły klub po jednym niebezpiecznym incydencie, kiedy ochrona lokalu siłą wyprowadziła agresywnych gości. Również w 2018 roku klub został zamknięty po strzelaninie z grudnia 2017 roku. Nie wiadomo, czy klub zostanie zamknięty ponownie.

01.09.2020 Niedziela.NL

(kk)