CPB: „Wpływ koronawirusa na holenderską gospodarkę będzie odczuwalny przez kilka lat"

Archiwum '20

fot. Shutterstock, Inc.

Kryzys wywołany epidemią koronawirusa będzie miał długotrwały, negatywny wpływ na holenderską gospodarkę, nawet po całkowitym zniknięciu wirusa – przekazało biuro ds. centralnego planowania CPB.

Eksperci z CPB przewidują, że skala bezrobocia powróci do poziomu sprzed epidemii dopiero po upływie pięciu lat, nawet jeśli szczepionka przeciwko koronawirusowi zostanie zastosowana na szeroką skalę w przyszłym roku. „Z powodu epidemii COVID-19, prognozy dotyczące wzrostu gospodarczego muszą zostać ponownie przeanalizowane” - poinformowało biuro CPB, po opublikowaniu dwóch raportów dotyczących długoterminowego wpływu koronawirusa na sytuację gospodarczą w kraju.

„Zarówno w perspektywie krótko, jak i długoterminowej spadek liczby miejsc pracy, inwestycji oraz produktywności będzie miał negatywny wpływ na prognozowany wzrost PKB” - czytamy w oświadczeniu prasowym organu. Oznacza to, że nadrobienie strat gospodarczych zajmie dużo czasu (jeśli naprawa sytuacji będzie w ogóle możliwa).

Raporty pojawiły się w związku ze sfinalizowaniem przez ministerstwa planów wydatków na kolejny rok. Zostaną one opublikowane w trzeci wtorek września. CPB spodziewa się, że bezrobocie wzrośnie w przyszłym roku do 6,5%, a następnie będzie stopniowo spadać do 4,3%. Niemniej jednak, prognozy te są oparte o założenie, że powstanie szczepionka. Jeśli jej wyprodukowanie potrwa dłużej i dojdzie do drugiej fali koronawirusa, bezrobocie będzie dalej rosło, a kryzys będzie się pogłębiał. Profesor ekonomii na Uniwersytecie w Groningen, Peter Verhoef, w rozmowie z dziennikiem Dagblad van het Noorden, przekazał że Holandia jest obecnie na etapie „wyjątkowego” kryzysu gospodarczego, ale, z drugiej strony, jest dobrze przygotowana do odbudowy gospodarki, zwłaszcza w porównaniu z innymi krajami w Europie.

Obawy przed koronawirusem sprawiły, że Holendrzy pozostali w domach, odnotowano też znaczny spadek zaufania konsumentów. „To tylko jeden z aspektów kryzysu. Ludzie również martwią się o utratę pracy i są bardzo ostrożni, jeśli chodzi o wydatki, dlatego też oszczędzają więcej. Kolejną rzeczą jest fakt, że obywatele mają znacznie mniej okazji do wydawania pieniędzy – bez barów, kawiarni, wyjazdów wakacyjnych i imprez, nie pozostaje im wiele opcji na wydanie pieniędzy” - dodał Verhoef.

Pomimo kryzysu, holenderski przemysł nadal radzi sobie dobrze, podobnie jak rolnictwo, firmy technologiczne, rynek nieruchomości oraz niektóre sektory handlu detalicznego. „To sektor imprez, klubów nocnych i festiwali, został obecnie niemal całkowicie wykluczony. Choć to bardzo irytujące, to na szczęście nie jest to kluczowy dla naszej gospodarki sektor” - tłumaczył Verhoef.


26.08.2020 Niedziela.NL
(kk)


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Reklama
Najnowsze komentarze
Najnowsze wiadomości
News image

Holandia: Coraz więcej problemów z podziemnymi kablami. O co chodzi?

News image

RIVM: „Do 2050 roku w Holandii będzie żyć 12 mln przewlekle chorych”

News image

Holandia: Ile więcej za wynajem w Arnhem?

News image

Holandia, Amsterdam: Opłata za parkowanie w centrum miasta wzrośnie do 8 euro?

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki