Wakacje jednak za granicą? „Ludzie znów kupują bilety lotnicze do Europy Południowej”

Archiwum '20

Holenderski rząd na razie odradza zagraniczne wyjazdy w celach turystycznych. Mimo to wielu mieszkańców Holandii planuje już letnie urlopy na południu Europy.

- Wyjazd do innego kraju nie może się wiązać z większym ryzykiem niż pozostanie w Holandii. Dopiero co udało nam się trochę zapanować nad tym wirusem, ale nadal nie wszędzie jest bezpiecznie – mówił na środowej konferencji prasowej premier Holandii Mark Rutte i radził, by odłożyć wakacje za granicą np. na jesień.

Oficjalne zalecenie holenderskiego rządu dotyczące podróży do innych krajów pozostaje rygorystyczne: wyjeżdżajcie za granicę tylko wtedy, gdy jest to naprawdę konieczne. Coraz więcej europejskich państw zaczyna się jednak otwierać na turystów, więc może się to wkrótce zmienić.

Do zmiany stanowiska holenderskiego rządu może dojść już w przyszłym tygodniu. To wtedy rząd chce przedstawić bardziej szczegółowe zalecenia, dotyczące letnich wyjazdów zagranicznych i krajowych, zapowiedział w środę premier.

Więcej o niedawnej konferencji prasowej szefa holenderskiego rządu na temat znoszenia obostrzeń (np. dotyczących siłowni) oraz wyjazdów zagranicznych tutaj: Premier Holandii: Otwarcie siłowni już w lipcu, z zagranicznymi wakacjami na razie poczekajmy

Mimo ostrożności, jaką rząd zaleca, wielu mieszkańców Holandii zmęczonych epidemią i izolacją nie może się doczekać zagranicznych wakacji. Pokazują to dane, opublikowane przez portal vliegtickets.nl, zajmujący się pośrednictwem w sprzedaży biletów lotniczych.

W maju tego roku liczba kupionych za pośrednictwem Vliegtickets.nl biletów lotniczych wzrosła w porównaniu z kwietniem ponad trzykrotnie. Większość kupujących rezerwuje bilety na czerwiec lub lipiec, opisuje dziennik „AD”.

Największym zainteresowaniem cieszą się lipcowe loty do państw Europy Południowej, które już zniosły wiele obostrzeń, otworzyły granice i przyjmują turystów lub zapowiedziały, że wkrótce to zrobią.

Chodzi tu m.in. o Hiszpanię (Ibiza, Malaga, Barcelona, Alicante, Majorka) i Portugalię (Lizbona, Porto, Faro), poinformowało Vliegtickets.nl. Wśród dziesięciu najpopularniejszych celów podróży w lipcu są też Istambuł i Nicea – wynika z danych tej platformy.

Hiszpania planuje przyjmować turystów od 1 lipca, podobnie jest w przypadku Grecji, informuje dziennik „Het Parool”. Niemcy odmrożą turystykę 15 czerwca, a Belgia 9 czerwca. Do Portugali turyści mogą przylatywać już teraz, ale wjazd samochodem wciąż nie jest możliwy, bo granica z Hiszpanią do połowy czerwca pozostanie zamknięta.

Minister spraw zagranicznych Stef Blok przestrzega przed zbyt wielkim optymizmem w planowaniu zagranicznych wyjazdów. – Ludzie powinni się dobrze zastanowić, czy w tak niepewnych czasach rzeczywiście chcą podróżować – powiedział Blok w trakcie debaty w holenderskim sejmie Tweede Kamer.

- Też chciałbym jak najszybciej móc powiedzieć, że znów można jechać na zagraniczne wakacje. Jak na razie o podróżowaniu bez przeszkód i ryzyka po całym świecie nie ma jednak mowy – powiedział szef holenderskiej dyplomacji.

Jeśli ktoś już zdecyduje się na wakacje za granicą, to powinien pamiętać, by także tam stosować się do zaleceń, mających zmniejszyć ryzyko zakażenia – apeluje holenderski rząd. Chodzi tutaj m.in. o zachowywaniu dystansu co najmniej 1,5 m od innych ludzi, unikanie tłumów i częste mycie rąk.

29.05.2020 Niedziela.NL
(łk)