Holandia: Powraca sprawa kliniki Jana Karbaata. Dzieci twierdzą, że odziedziczyły choroby genetyczne po dawcach

Archiwum '19

fot. Shutterstock

17 dorosłych osób, które zostały poczęte w klinice leczenia bezpłodności prowadzonej przez kontrowersyjnego lekarza, Jana Karbaata, twierdzi że odziedziczyły rozmaite schorzenia genetyczne, ponieważ profile dawców nie zostały odpowiednio sprawdzone. W związku z tym przygotowywany jest zbiorowy pozew – informuje dziennik Volkskrant.

Lekarz zapładniał pacjentki swoim nasieniem, bez ich wiedzy
To nie pierwszy raz, kiedy pojawiają się kontrowersje związane z osobą Jana Karbaata. Lekarz, który zmarł w kwietniu 2017 roku, był wcześniej podejrzewany o zapłodnienie swoim nasieniem przynajmniej 47 kobiet, które były pacjentkami w jego klinice w Barendrecht. Choć wdowa po lekarzu próbowała uniemożliwić domniemanym dzieciom jej męża porównanie próbek DNA, zaś sam Karbaat do końca życia zaprzeczał stawianym mu zarzutom, pod koniec ubiegłego roku sąd wydał nakaz przeprowadzenia badań. W kwietniu ostatecznie zakończono tę długotrwałą batalię i przeprowadzono testy DNA – okazało się wówczas, że właściciel kliniki leczenia bezpłodności użył swojej własnej spermy do zapłodnienia łącznie 49 kobiet leczących się w jego placówce, o czym pacjentki nie miały pojęcia. W Holandii obowiązuje prawo, zgodnie z którym jeden dawca spermy może być ojcem maksymalnie 25 dzieci.

Kolejny skandal: przekazywanie wadliwych genów dawców
W ostatnich dniach ponownie stało się głośno o osobie lekarza. Otóż 17 osób, które zostały poczęte w klinice prowadzonej przez Karbaata (choć nie przez niego samego), twierdzi że odziedziczyły po dawcach spermy rozmaite choroby genetyczne. Powodzi utrzymują, że winny jest zmarły właściciel kliniki. Nie zbadał bowiem profili genetycznych dawców, którzy byli nosicielami chorób genetycznych i doprowadził w ten sposób do poważnych zaniedbań. Osoby te domagają się odszkodowania od spadkobierców lekarza.

„Ludzie tacy jak ja chorują, ponieważ ich dawcą została osoba o naznaczonym chorobami DNA” - w rozmowie z holenderkim dziennikiem przekazała Nathalie de Jong, która cierpi z powodu trzech różnych rodzajów reumatyzmu. Badanie ujawniło, że jej dawca zmagał się z tą samą chorobą.

Jak przekazał prawnik reprezentujący powodów, Tim Bueters, cierpią oni na rozmaite schorzenia, m.in. na ADHD, autyzm, reumatyzm oraz schorzenia płuc. Łącznie adwokat reprezentuje 53 osoby, które zostały poczęte w klinice – część z nich domaga się odszkodowania za szkody psychiczne, a także koszty badań DNA, które musiały przeprowadzić po wybuchnięciu pierwszego skandalu, kiedy to osoby poczęte przez Karbaata poszukiwały swoich krewnych.


13.05.2019 Niedziela.NL

(kk)


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki