Holandia: Tragiczny incydent z udzialem białego vana na festiwalu Pinkpop. Jedna osoba nie żyje, troje rannych

Archiwum '18

fot. Pieters Beens / Shutterstock.com

Jedna osoba nie żyje, trzy zostały ciężko ranne, na skutek incydentu z udziałem białego vana. Do zdarzenia doszło około godziny 4 nad ranem, na drodze przy jednym z trzech pól namiotowych festiwalu muzycznego Pinkpop w Landgraaf. Nie wiadomo, czy był to nieszczęśliwy wypadek, czy też celowe działanie sprawcy, który zbiegł z miejsca zdarzenia.

Biały van, prawdopodobnie Fiat Doblo, po uderzeniu w festiwalowiczów odjechał. Próbowano go namierzyć przy pomocy helikoptera – bezskutecznie. Policja z Limburgii przekazała, że nie wiadomo czy sprawca celowo potrącił cztery osoby, czy też był to wypadek. Według dziennika Telegraaf, w poszukiwaniach auta brała udział również belgijska oraz niemiecka policja. Nie wiadomo, w jakim stanie są trzy ranne osoby.

49. edycja festiwalu zakończyła się w niedzielną noc, występem Bruno Marsa. Pomimo tego, wielu festiwalowiczów zdecydowało się na pozostanie na polu namiotowym do poniedziałkowego poranka.

Jelle Gunneweg, reporterka RTV Rijnmond, była obecna na festiwalu. W rozmowie ze stacją NOS, przekazała że uczestnicy eventu bawili się do godziny 3 nad ranem. Następnie ruszyli na pole namiotowe – aby do niego dojść, należało przejść przez drogę. „Toteż około godziny 4:00, wszyscy razem, pijani i trzeźwi, znaleźli się na jednej drodze” - tłumaczyła Gunneweg.

Policji udało się w końcu zatrzymać sprawcę a furgonetka została zarekwirowana do szczegółowych badań technicznych. Śledztwo trwa.


18.06.2018 KK Niedziela.NL


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki