Holandia: Czerwony Krzyż alarmuje - aż 58% Holendrów nie podjęłoby się reanimacji

Archiwum '18

Aż 58% Holendrów nie chce podejmować się reanimacji osoby, której nie zna – przekazał Czerwony Krzyż na podstawie badania przeprowadzonego przez Kantar Public. Zdaniem organizacji, to bardzo niepokojące dane – informuje NU.nl.  

Tylko mniej niż 1/3 Holendrów, którzy nie posiadają doświadczenia w udzielaniu pierwszej pomocy, jest gotowa do użycia automatycznego defibrylatora zewnętrznego (AED) – czyli wysoce wyspecjalizowanego urządzenia, które za pomocą poleceń wizualnych i głosowych instruuje, jak przeprowadzić poprawną reanimację. Procent ten znacznie wzrasta w przypadku osób, które posiadają doświadczenie w udzielaniu pierwszej pomocy – w tej grupie aż 3/4 (75%) respondentów podjęłoby się obsługi urządzenia.

"Każdy może obsłużyć automatyczny defibrylator, ponieważ urządzenie dokładnie mówi, co trzeba zrobić" – tłumaczy Eline Nijhof, szefowa działu pierwszej pomocy w Czerwonym Krzyżu. "Kiedy zadzwonisz pod numer alarmowy, operator centrum dyspozycyjnego poprowadzi cię przez proces reanimacji. W przypadku AED również otrzymasz słowne wskazówki" – tłumaczy Nijhof.

Według Heart Foundation, każdego dnia z powodu zawału serca doznanego poza szpitalem w Holandii umiera 35 osób. Gdyby reanimacja rozpoczęła się w ciągu 6 minut od wystąpienia ataku, szanse na przeżycie wzrastałyby o ok. 50%.

26.02.2018 MŚ Niedziela.NL