[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Mężczyzna, podejrzany o dokonanie kilka dni temu podwójnego morderstwa w byłym hotelu w Arnhem, uciekł w połowie marca z zamkniętego zakładu psychiatrycznego dla przestępców – poinformowała niderlandzka prokuratura.
47-letni mężczyzna został skazany w 2006 roku. Udowodniono mu wówczas próbę morderstwa i kradzież samochodu, opisuje dziennik „De Gelderlander”. Po odbyciu kary więzienia, mężczyzna trafił do zakładu psychiatrycznego dla przestępców (tzw. tbs) w Almere.
Mężczyzna miał pozwolenie na pracę poza murami kliniki. 15 marca po wyjściu z zakładu już do niego nie wrócił, napisał dziennik „De Volkskrant”.
Policja rozpoczęła poszukiwania skazańca. Ostatecznie 47-latek sam zgłosił się na policję. Stało się to w piątek (24.03) wieczorem.
Dzień wcześniej w byłym hotelu Rembrandt w Arnhem znaleziono zwłoki dwóch osób. Z morderstwem tym wiązały się najprawdopodobniej również ślady krwi na ulicach w tym mieście (pisaliśmy o tym TUTAJ).
Po zgłoszeniu się na policję mężczyzna od razu został aresztowany. To właśnie jego podejrzewa się o podwójne morderstwo w Arnhem. Sprawca zabił tam 71-letniego właściciela byłego hotelu oraz 73-letnią kobietę.
Na razie nie udało się ustalić, jak i dlaczego 47-latek znalazł się w tym budynku. Być może zanim dokonał zbrodni spędził tam jedną noc. Holenderskie media opisują, że właściciel budynku pozwalał czasem nocować w byłym hotelu bezdomnym i innym biednym osobom.
W poniedziałek prokuratura poinformowała o tym, że we wtorek zapadnie decyzja o ewentualnym przedłużeniu tymczasowego aresztu podejrzanego, informuje „De Gelderlander”.
28.03.2017 ŁK Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl