[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Główny przedstawiciel europejskiego oddziału DuPont, oficjalnie przeprosił za wyciek trujących substancji z fabryki w Dordrechcie oraz późne zawiadomienie mieszkańców o problemie.
W sierpniu firma odkryła, że w ciągu dwóch dni z fabryki wyciekło 2,730 kg formaldehydu. Informacja o trującym gazie dotarła do mieszkańców dopiero półtora miesiąca później.
- Ludzie stracili zaufanie do fabryki, czego żałujemy. Nie jesteśmy dumni z tego, co się stało. Tego typu incydenty po prostu nie powinny mieć miejsca - powiedział dyrektor europejskiego oddziału DuPont Govert Griffioen w odniesieniu do sierpniowych wycieków i tłumaczył powód późnego kontaktu z mieszkańcami. - Byliśmy zajęci rozwiązywaniem problemu wewnątrz, świat zewnętrzny w pewnym sensie został zapomniany – dodał Griffionen.
Do kolejnego wycieku doszło w październiku, co spowodowało zamknięcie fabryki na miesiąc. W tym tygodniu DuPont wznawia pracę. Griffionen zapewnia, że fabryka została odpowiednio zabezpieczona i podobna sytuacja już się nie powtórzy.
22.11.2016 MŚ Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl