Holandia: Polak coraz większą gwiazdą Ajaxu!

Archiwum '16

Arkadiusz Milik wyrasta na jednego z najskuteczniejszych graczy holenderskiej ligi. Niezawodny polski napastnik zdobywa kolejne gole, zwiększając szanse amsterdamskiej drużyny na odzyskanie tytułu mistrza kraju.

22-letni wychowanek Rozwoju Katowice w pierwszej połowie środowego meczu SC Heerenveen – Ajax kilka razy był blisko strzelenia gola, ale miał problemy ze skutecznością. Zmieniło się to w drugiej części spotkania. Najpierw w 57. minucie Milik pewnie wykorzystał jedenastkę podyktowaną za zagranie ręką Kenny'ego Otigby w polu karnym, a siedem minut później zdobył kolejnego gola, ustalając wynik na 0-2.

Karny dla Ajaxu znów wywołał kontrowersje. W poprzedniej kolejce amsterdamczycy po błędzie sędziego dostali jedenastkę „w prezencie”, a i tym razem w oczach wielu obserwatorów ręka Otigby była przypadkowa i niezamierzona. Sędzia uznał inaczej, a Milik zachował zimną krew i zamienił karnego na gola.

O gorszej pierwszej połowie w wykonaniu reprezentanta Polski po meczu mało kto więc pamiętał – Arek Milik po raz kolejny okazał się bohaterem Ajaxu i zagwarantował stołecznej drużynie cenne wyjazdowe zwycięstwo. Dla Polaka były to bramki numer 20 i 21 w tym sezonie Eredivisie. Więcej goli w najwyższej klasie piłkarskich rozgrywek w Holandii zdobyli w tym sezonie jedynie Vincent Janssen (25 bramek, AZ Alkmaar) i Luuk de Jong (23, PSV Eindhoven).

Dzięki pokonaniu Heerenveen Ajax zrównał się punktowo w tabeli z PSV, ale dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu to amsterdamska drużyna pozostaje numerem jeden na dwie kolejki przed końcem sezonu. PSV we wtorek zwyciężyło na własnym terenie 2-0 z Vitesse Arnhem. Ponieważ obie czołowe drużyny Eredivisie wygrały uzyskując taki sam wynik, przewaga bramkowa Ajaxu nad ekipą z Eindhoven nadal wynosi 6 goli.

Jeśli Ajax wygra dwa ostatnie mecze sezonu (u siebie z FC Twente, wyjazdowy z De Graafschap), to nawet jeśli PSV również na finiszu rozgrywek odniesie dwa zwycięstwa (u siebie z SC Cambuur, wyjazdowy z PEC Zwolle), to aby myśleć o mistrzostwie drużyna z Eindhoven będzie musiała odrobić aż 6 goli straty do lidera. Gdyby Ajax wygrał dwukrotnie 1-0, PSV musiałoby więc np. dwukrotnie zwyciężyć co najmniej 4-0.

Ajax jest więc coraz bliżej odzyskania mistrzostwa, które w ubiegłym roku zdobyło PSV. Duża w tym zasługa polskiego napastnika, który jeszcze kilka miesięcy temu rozpoczynał mecze Ajaxu na ławce rezerwowych, a teraz jest najskuteczniejszym napastnikiem ekipy Franka de Boera.

22.04.2016 ŁK Niedziela.NL