Holandia

Holenderska sieć energetyczna już teraz jest mocno obciążona, a w nadchodzących latach problem ten się pogłębi. W najczarniejszym scenariuszu należy się liczyć z czasowym odcięciem od energii elektrycznej setek tysięcy gospodarstw domowych.

Zapotrzebowanie na energię elektryczną szybko rośnie. Liczba gospodarstw domowych w Holandii się zwiększa, a każde nowo wybudowane mieszkanie trzeba podłączyć do sieci energetycznej.

Coraz więcej mieszkańców Holandii ma samochody elektryczne, a te trzeba ładować, co zwiększa obciążenie sieci. Także pompy ciepła zużywają sporo energii elektrycznej, opisuje portal nu.nl.

Wszystko to prowadzi do rosnącego obciążenia sieci energetycznej. Dystrybutorzy energii wydają miliony euro na kolejne inwestycje, mające zwiększyć przepustowość sieci, ale zużycie rośnie jeszcze szybciej.

W 2030 r. zapotrzebowanie na energię elektryczną będzie o około połowę większą niż to jeszcze było w 2022 r. W niektórych regionach sieć może być wtedy przeciążona. Zagrożenie to jest poważne np. w prowincji Utrecht.

W najgorszym scenariuszu zakłada się, że już w 2029 r. może dochodzić do sytuacji, że około 200 tys. gospodarstw domowych w prowincji Utrecht na kilka, kilkanaście godzin będzie pozbawionych prądu. Również w prowincji Noord-Holland (leży tu między innymi Amsterdam) zagrożenie takimi problemami jest wielkie.

Dystrybutorzy energii przygotowują się na takie „czarne scenariusze”, opisuje portal nu.nl. Aby ich uniknąć, rozważają między innymi opóźnienia w przyłączaniu do sieci kolejnych gospodarstw domowych i firm.

Planowane są również inwestycje w turbiny gazowe, które miałyby wytwarzać dodatkową energię w godzinach szczytowego zapotrzebowania na prąd.

---

27.03.2025 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

< Poprzednia		Następna >