Holandia: Piłkarz trafi za kratki? „Zginęło 4-letnie dziecko, sprawca był pijany”

Holandia

Holenderska prokuratura domaga się kary 3,5 roku pozbawiania wolności dla Raia Vloeta, holenderskiego piłkarza, który w listopadzie 2021 r. spowodował tragiczny w skutkach wypadek drogowy.

Samochód prowadzony przez Vloeta zderzył się na autostradzie A4 niedaleko Hoofddorpu z innym samochodem osobowym. W aucie, w które uderzył pojazd prowadzony przez piłkarza, znajdowały się cztery osoby. Jedną z nich był czteroletni chłopiec, który zmarł w wyniku odniesionych ran.

Vloet był w chwili wypadku pod wpływem alkoholu i jechał z dużą prędkością. System w jego aucie zarejestrował tuż przed zderzeniem prędkość 203 km/h. Na tym odcinku autostrady obowiązywało ograniczenie prędkości do 130 km/h.

-Siła, z jaką ten samochód uderzył w auto ofiar musiała być olbrzymia. Tył tego auta został całkowicie zmiażdżony - powiedział w trakcie poniedziałkowej rozprawy w sądzie w Haarlemie prokurator, cytowany przez portal nu.nl.

Tuż przed wypadkiem oskarżony korzystał z telefonu. Vloet zaprzecza, że używał komunikatorów WhatsApp i Snapchat w trakcie jazdy. Twierdzi, że z telefonu korzystał pasażer, z którym wtedy jechał. Jak się okazało po wypadku, pasażer ten był pod wpływem narkotyków.

Początkowo to właśnie ten pasażer wziął na siebie winą za spowodowanie wypadku. Vloet próbował w ten sposób uniknąć odpowiedzialności i ratować karierę. Dopiero kiedy okazało się, jak tragiczne były skutki tego wypadku, piłkarz przyznał, że to on był kierowcą.

Kiedy doszło do wypadku, Vloet był zawodnikiem holenderskiego klubu Heracles Almelo. Po wypadku został zawieszony przez władze klubu, ale po kilku miesiącach wrócił do gry. Po protestach kibiców odszedł jednak do Astana FK w Kazachstanie. Obecnie Vloet jest zawodnikiem rosyjskiego FC Ural.

Ze względu na to, że oskarżony mieszka obecnie w Rosji, rodzina czterolatka, który zginął w wypadku, domagała się aresztowania oskarżonego. Według prawników pokrzywdzonych istnieje ryzyko, że w przypadku skazania Vloeta na karę więzienia, ten będzie próbować jej uniknąć i nie przyjedzie z Rosji do holenderskiego więzienia.

Według prokuratury nie ma takiego ryzyka, czytamy w nu.nl. Wniosek rodziny ofiary o aresztowanie oskarżonego został więc odrzucony. Prokurator podkreślił, że w tego typu sprawach oskarżeni do chwili ogłoszenia prawomocnego wyroku przeważnie odpowiadają z wolnej stopy.

20.03.2023 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)