BIZNES: 5-11°C, więc szukam pracy

Biznes

Czy temperatura ma wpływ na intensywność szukania pracy przez internet? Takie, z pozoru dziwaczne pytanie, zadali sobie specjaliści z holenderskiej firmy AMC Academie.

Badacze podejrzewali, że im lepsza pogoda, tym mniej bezrobotnych szukających pracy przez internet. Bo kto by wysiadywał przed komputerem, gdy na zewnątrz świeci piękne słońce, a jutro też jest dzień? Wyniki wprawiły badających w małe zdumienie.

Pracownicy AMC Academie zestawili ze sobą dwa wskaźniki, charakteryzujące każdy dzień: temperaturę oraz ilość poleceń, związanych z poszukiwaniem pracy, wpisywanych w wyszukiwarkę google. Wbrew instynktownym oczekiwaniom, okazało się, że także w ciepłe dni ruch na stronach z ofertami pracy jest duży. Jedynie przy naprawdę wysokich, tropikalnych temeraturach ilość wejść na tego typu strony spadała.  

- Różnica jest za mała, by nazwąć ją istotną – powiedział Martijn Hemminga reprezentujący AMC Academie – Spodziewaliśmy się, że w ciepłe dni ludzie dużo rzadziej decydują się na szukanie pracy online.

Nieco wyraźniejsze zależności zauważono, gdy porównano całe sekwencje dni. Hemminga podał przykład – Jeśli w sobotę jest ładna pogoda, a w niedzielę pogoda ma być kiepska, wtedy ludzie odkładają o dzień swoje puszkiwania pracy. W sobotę obserwujemy więc znaczący spadek ilości wyszukiwań, ale w niedzielę zostaje on nadrobiony - powiedział.

A które temperatury są najodpowiedniejsze dla internetowych poszukiwań pracy? Wyniki badania pokazują, że Holendrzy najczęściej szukają pracy online, gdy na zewnątrz mamy od 5 do 11 stopni Celsjusza.

ŁK, Niedziela.NL