Holandia: Atak na ośrodek dla uchodźców. „20 zamaskowanych napastników”

Archiwum '15

Po piątkowym ataku na centrum dla uchodźców w Woerden policja nadal poszukuje 9 z 20 sprawców – poinformowały w niedzielę holenderskie media.Przewrócili część ogrodzenia, rzucali w kierunku ośrodka jajkami i petardami – dwudziestu zamaskowanych mężczyzn, ubranych na czarno i z kominiarkami na głowach zaatakowało w piątkowy wieczór tymczasowy ośrodek dla uchodźców w miejscowości Woerden (kilka kilometrów na zachód od Utrechtu), informowała lokalna telewizja Woerden.tv.

Według telewizji napastnicy to najprawdopodobniej chuligani związani z klubem piłkarskim FC Utrecht. Okoliczni mieszkańcy błyskawicznie zadzwonili na policję, dzięki czemu funkcjonariuszom szybko udało się ująć 11 z napastników. W sobotę policja poinformowała, że zatrzymane osoby są w wieku 19-35 lat i pochodzą z Woerden, Utrechtu, Montfoort, Harmelen, Lopik i Schoonhoven.

W ośrodku, znajdującym się w hali sportowej, przebywa ok. 150 uchodźców, głównie z Syrii i Erytrei. Jedna trzecia z nich to dzieci.

- Większość z nich pochodzi z terenów ogarniętych wojną; te wybuchy [petard] były dla nich traumatycznym przeżyciem – powiedział poruszony burmistrz Woerden, Victor Molkenboer. – Można być za lub przeciwko [ośrodkowi w Woerden], ale takich rzeczy się nie robi – dodał burmistrz, który napastników nazwał „chorymi” ludźmi. Dziennik „AD” opisywał, że tuż po ataku niektórzy zszokowani uchodźcy zaczęli się pakować i chcieli opuścić budynek.

Także premier Holandii potępił ten atak. – To, co wydarzyło się w Woerden, jest całkowicie niedopuszczalne. Uchodźcy i pracownicy ośrodków muszą czuć się bezpiecznie. Nie atakuje się innych ludzi. Ci, którzy są za to odpowiedzialni, muszą zostać surowo ukarani – powiedział premier Mark Rutte. W sobotnie popołudnie Rutte przyjechał do ośrodka i rozmawiał z pracownikami i samymi uchodźcami. Rozmowa przebiegała w dobrej atmosferze, opisuje dziennik „AD”, niektórzy z uchodźców robili sobie zdjęcia z premierem.

W niedzielny poranek policja poinformowała, że przesłuchania zatrzymanych 11 mężczyzn a także świadków zdarzenia jak na razie nie doprowadziły do aresztowania pozostałych 9 napastników. Przesłuchania jednak nadal trwają, więc może się to szybko zmienić.

- Otrzymaliśmy informacje, które, miejmy nadzieję, doprowadzą do ujęcia tych ludzi – dodał cytowany przez nu.nl rzecznik policji. Ze względu na dobro śledztwa nie chciał jednak powiedzieć o jakie informacje chodzi.



11.10.2015 ŁK Niedziela.NL