Holandia. Tragedia za kratkami: Współwięzień zabił 82-latka

Archiwum '15

fot. Shutterstock

Do dramatycznego zdarzenia doszło w niedzielę 20 września w więzieniu z Zoetermeer (niedaleko Hagi). 25-latek zaatakował tam nożem 82-letniego współwięźnia. Staruszek – sam oskarżony o próbę morderstwa – w wyniku odniesionych ran zmarł.

Zarówno sprawca jak i ofiara tej zbrodni byli oskarżonymi w głośnych procesach. 82-latni Elbert Geveke z Reeuwijk przebywał za kratkami dopiero od kilku miesięcy. W marcu staruszek oddał kilka strzałów w kierunku reprezentującego jego interesy pośrednika handlu nieruchomościami. Mężczyzna został ranny, rzucił się na sprawcę i go obezwładnił. Trafił do szpitala, ale udało mu się przeżyć ten atak. Geveke postawiono zarzut próby morderstwa i trafił za kratki.

Nie wiadomo dokładnie dlaczego 82-latek zaczął strzelać do pośrednika handlu nieruchomościami. Przyczyną mógł być fakt, że staruszek już od dawna chciał sprzedać swoją willę, ale pośrednikowi nie udawało się znaleźć kupca, mimo że początkowa cena 2,7 mln euro spadła do 1,5 mln. Proces w tej sprawie miał się rozpocząć w przyszłym tygodniu.

Ale się już nie rozpocznie. W niedzielę 20 września 82-latek ze sprawcy stał się ofiarą. W więzieniu w Zoetermeer zaatakował go nożem 25-letni współwięzień, pochodzący z Hagi Johan R.. Napastnik zamknął się ze staruszkiem w niewielkim pomieszczeniu i tam go zabił. Również w tym przypadku nie wiadomo, co było przyczyną ataku. Według dziennik „AD” 82-latek był przypadkową ofiarą. Niezrównoważony psychicznie 25-latek dowiedział się, że ma zostać przeniesiony do innego więzienia i najprawdopodobniej to wytrąciło go z równowagi i zabił przypadkowego współwięźnia.

25-latek znalazł się za kratkami ponieważ w 2013 r. brutalnie zaatakował mężczyznę na skuterze. Zadał mu kilka ciosów nożem w nogę i ramię, a następnie pozostawił zakrwawionego na ulicy. Ofiara cudem przeżyła. Równie szokująca jest przyczyna tego ataku. 25-latek ukradł skuter ponieważ najprawdopodobniej chciał szybko dojechać do Amsterdamu, by zobaczyć… holenderską gwiazdę musicalu i telewizji, Chantal Janzen. Johan R. już od pewnego czasu prześladował tę aktorkę, czatując przed jej domem i nachodząc ją.

Psychiatrzy stwierdzili u niego poważne problemy psychiczne, ciężką obsesję i skłonność do niekontrolowanych wybuchów agresji. Niedzielny atak na 82-latka nie był pierwszym aktem agresji, jakiego Johan R. dopuścił się wobec współwięźnia. Wcześniej pobił jednego ze współwięźniów tak mocno, że na twarzy ofiary na stałe pozostały odciski podeszwy buta 25-latka, opisuje dziennik "AD".



22.09.2015 ŁK Niedziela.NL

Komentarze 

 
+4 #2 wp 2015-09-23 13:56
Winne są władze więzienia i powinny zostać pociągnięte do odpowiedzialności. Dobrze wiedzieli z kim mają do czynienia.
Cytuj
 
 
0 #1 choszczno wita 2015-09-22 23:57
to napewno tomek chasiuk z choszczna, stara parowa
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Holandia

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki