Polska: 24 zł za trzy minuty Internetu - tylko w Hiltonie?

Technologie / Nauka


Dostęp do Internetu staje się rzeczą równie oczywistą, jak prąd czy woda. Koszty tych mediów przywykliśmy traktować w kategoriach dóbr podstawowych, przy czym Internet już dawno przestał stanowić główną pozycję domowego budżetu. Wszyscy wiemy, ile mniej więcej kosztuje. Kiedy więc patrzę na stawki za dostęp do sieci w różnych hotelach, myślę sobie - czyste złodziejstwo. Jednak kwota 24 zł za trzy minuty, którą zobaczyłem ostatnio psim swędem w Hiltonie w Warszawie, przyznam że zamurowała mnie na amen.

Scenariusze dostępu do sieci w hotelu są zwykle dwa - albo jest on za darmo, albo za opłatą mniej lub bardziej absurdalną. Bezpłatny dostęp do Internetu nie jest niczym wyjątkowym i oferują go zarówno hostele, jak i pięciogwiazdkowe oazy luksusu. Nie ma w tym niczego dziwnego, jeśli policzyć ile w centrum dużego miasta kosztuje kilkadziesiąt megabitów i jak cena takiego łącza rozkłada się na tysiące gości miesięcznie. Dość powiedzieć, że stanowi to prawdopodobnie jedną z najmniejszych pozycji na długiej liście kosztów prowadzenia hotelu. Jak w tej sytuacji wytłumaczyć fakt, że hotele życzą sobie za dostęp do sieci pieniędzy kompletnie niewspółmiernych do rynkowych realiów?

Ten góralski mental okradania gościa w podróży jest niestety domeną wielu hoteli, których marki chcą przy tym kojarzyć się z bezpieczną i komfortową przystanią. Tak właśnie przedstawia się Hilton, który w Warszawie wymaga od swoich gości takich oto opłat za dostęp do Internetu:

Można oczywiście powiedzieć, że jaki hotel, takie ceny Internetu. Warto jednak pamiętać, że pokój we wspomnianym Hiltonie można dostać w cenie 260 zł ze śniadaniem dla dwóch osób - Burj Al Arab to nie jest. W tym kontekście doba Internetu za 76 zł może wydać się niektórym duża, innym mała, ale raczej każdy płacąc takie pieniądze będzie miał kwaśne poczucie zrobienia w balona. Natomiast stawki za dostęp do Internetu przez modem - 24 zł za 3 minuty - to już nic innego, jak smutny żart. Hilton przebił tym samym koszt dostępu do Internetu na pokładzie międzykontynentalnego AirBusa A380.

O ile jednak koszty takiej usługi świadczonej dla Lufthansy przez T-Mobile na dziesięciu tysiącach metrów nad Atlantykiem wydają się uzasadnione, o tyle cennik Hiltona... oceńcie sami.

A może mieliście okazję widzieć jeszcze bardziej absurdalne ceny?

08-07-2014 Dobreprogramy.pl

Komentarze 

 
0 #1 Dantan 2014-07-09 14:51
Absurd goni absurd...
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki