UKRAINA: Tymoszenko wychodzi na wolność. Chce walczyć o prezydenturę

Świat

Była premier Ukrainy Julia Tymoszenko wyszła dzisiaj z więzienia. Zapowiedziała też, że zamierza kandydować w najbliższych wyborach prezydenckich.

Wcześniej parlament pozbawił władzy dotychczasowego szefa państwa Wiktora Janukowycza i wyznaczył termin przyspieszonych wyborów prezydenckich na 25 maja.

Krótko po wyjściu ze szpitala kolejowego w Charkowie, gdzie była leczona w czasie odsiadywania kary z powodu problemów z kręgosłupem, była premier udała się na Majdan Niepodległości w Kijowie.

Na stronie internetowej swojej partii Batkiwszczyna Tymoszenko napisała, że "dyktatura na Ukrainie załamała się". Dodała, że należy uczynić wszystko, aby zapewnić, żeby poświęcenie protestujących, którzy zginęli podczas antyrządowych demonstracji, nie okazało się daremne.

Dzisiaj przed południem parlament przyjął rezolucję o natychmiastowym zwolnieniu Tymoszenko z więzienia. Decyzję tę poparło w głosowaniu 322 deputowanych w 450-miejscowym parlamencie.

Tymoszenko 11 października 2011 r. została skazana na siedem lat więzienia za nadużycia przy zawieraniu kontraktów gazowych z Rosją w 2009 roku. Była premier twierdzi, że padła ofiarą zemsty politycznej jej konkurenta w wyborach prezydenckich w 2010 r. Wiktora Janukowycza.

Tymczasem prezydent Ukrainy oświadczył dzisiaj, że nie ustąpi z urzędu, a wydarzenia w swoim kraju określił mianem zamachu stanu. Janukowycz poinformował też, że wczoraj, kiedy udawał się z Kijowa do Charkowa, jego samochód został ostrzelany. "W Kijowie strzelano do mojego samochodu, ale nie odczuwam strachu. Czuję się odpowiedzialny za państwo" - stwierdził.

23.02.2014 AC, Londynek.net

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki