Człowiek-zagadka Edward Snowden

Świat

Foto: Głos RosjiPrawdziwą sensacją 2013 roku stał się skandal szpiegowski, w którego centrum znalazł się były pracownik Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA) Edward Snowden. Dzięki niemu świat dowiedział się, że znajduje się pod parasolem amerykańskich służb specjalnych. Władze USA chcą go złapać i skazać na karę śmierci. Zwykli Amerykanie popierają działania „króla materiałów kompromitujących”. Poza tym życie samego człowieka roku nadal pozostaje zagadką.

Skandal szpiegowski wybuchł po tym, jak były pracownik Agencji Bezpieczeństwa Narodowego Edward Snowden opowiedział całemu światu, że USA go śledzi: podsłuchuje telefony, czyta korespondencję elektroniczną. Przy czym dotyczy to nie tylko domniemanych terrorystów i przestępców. Amerykańskie służby specjalne szpiegowały przedstawicieli kręgów biznesowych, wysoko postawionych urzędników i polityków z innych krajów.

Jeden z najgłośniejszych skandali związanych z podsłuchiwaniem rozgorzał w Niemczech. Pikantność sytuacji polegała na tym, że właśnie w tym kraju znajduje się jedno z największych zagranicznych centrów NSA przetwarzania informacji. Jak się okazało, w czasie telefonicznych rozmów kanclerz Niemiec Angeli Merkel służby specjalne USA dosłownie wyłapywały każde słowo.

Samą postać głównego demaskatora amerykańskich służb specjalnych okrywa mgiełka tajemnicy. Przez czterdzieści dni, po tym jak Waszyngton anulował amerykański paszport Edwarda Snowdena, cały świat wstrzymał oddech i śledził doniesienia z moskiewskiego portu lotniczego Szeremietiewo. Snowden żył tam w hotelowej kapsule.

Na dzień dzisiejszy wiadomo tylko, że pracuje w Rosji. Były pracownik CIA zajmuje się wsparciem jednej z największych stron internetowych w kraju. Niedawno spotkał się z deputowanym do Bundestagu, redaktorem naczelnym jednego znanego niemieckiego czasopisma. Omówili oni podsłuchiwanie przez amerykańskie służby specjalne telefonu Angeli Merkel.

Dziennikarze zbierają okruchy informacji o królu materiałów kompromitujących. Wiadomo, że ma wyższe wykształcenie: dwa lata temu skończył studia magisterskie na Uniwersytecie w Liverpoolu. W niedalekiej przyszłości Snowden może zostać doktorem Uniwersytetu w Rostocku. Taki honorowy tytuł postanowili nadać mu wykładowcy z niemieckiej uczelni wyższej. Jeszcze otrzymał on nagrodę od organizacji broniącej praw człowieka Transparency International „Za uczciwość i czystość w wywiadzie”. W opinii szefa rosyjskiego przedstawicielstwa Amnesty International Siergieja Nikitina zrobił on dużo dla obrony praw człowieka w cyfrowym świecie:

Ten człowiek realizował swoje prawo do wolności informacji. Nie bał się poinformować społeczeństwa o tym, że prawo do prywatności jest naruszane przez amerykańską administrację.

Teraz były pracownik CIA jest jedną z najbardziej poszukiwanych osób na planecie. Szczególnie zainteresowane są jego złapaniem Stany Zjednoczone. Wiadomo, że Snowden przekazał dziennikarzom 200 tysięcy tajnych dokumentów.

Jeśli znajdzie się w ojczyźnie, to w najlepszym przypadku grozi mu dożywocie, w najgorszym – kara śmierci.

Brytyjskie media utrzymują, że były pracownik Centralnej Agencji Wywiadowczej ma tak zwaną polisę ubezpieczeniową. Według nich, jeżeli Snowden znajdzie się w niebezpieczeństwie, to bazy danych z najbardziej tajnymi dokumentami, włączając dane osobowe amerykańskich szpiegów i ich sojuszników, trafią do dziennikarzy.

Świat dosłownie podzielił się na zwolenników i przeciwników działalności Edwarda Snowdena. Jedni uważają go za zdrajcę, inni za obrońcę praw człowieka. Dzięki kontrowersyjnemu pomysłowi jednej z organizacji społecznych w samym sercu Waszyngtonu, niedaleko Białego Domu, pojawił się autobus z napisem „Dziękuję, Edwardzie Snowdenie”. Celem tego projektu jest przypomnienie władzom USA, że wielu Amerykanów popiera byłego agenta służb specjalnych.

06.01.2014 RUVR

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki