Wyzyskiwała Polaków, zamkną jej firmę?

Archiwum

Holenderska Izba Handlowa planuje wykreślić z rejestru firmę Jose Janssen, właścicielki hodowli szparagów w brabanckiej miejscowości Someren. W firmie tej wyzyskiwano zagranicznych pracowników, w tym wielu Polaków.

O sprawie Janssen pisaliśmy już kilkakrotnie na tych łamach: TUTAJ oraz TUTAJ

Za łamanie przepisów dotyczących warunków pracy i płacy minimalnej nałożono na Janssen w latach 2006-2011 w sumie milion euro grzywien. Kobieta w tak nieludzki sposób traktowała pracowników, że skazano ją też na karę pozbawienia wolności.

Imigranci z Polski, Rumunii i Portugalii pracowali na farmie w Someren czasami 7 dni w tygodniu, po 10-14 godzin dziennie. Zabierano im paszporty, odcinano od reszty świata, straszono psami, a zarabiali mniej niż płaca minimalna – informowały wielokrotnie holenderskie media.

- Miałem nadzieję, że w ciągu trzech miesięcy zarobię siedem tysięcy euro. Zarobiłem sto. Byłem świadkiem wyzysku, przemocy fizycznej i odmawiania ludziom leków. Myślałem, że takie rzeczy dzieją się jedynie w filmach – tak warunki pracy na plantacji opisywał jeden z robotników zatrudnionych przez Janssen.

- Pracowaliśmy 14 godzin dziennie i otrzymywaliśmy trzy posiłki: kawę i chleb, cienką zupę i chleb oraz malusieńki talerzyk z ciepłym posiłkiem – mówili byli pracownicy Janssen.

Kobietę skazano na trzy lata pozbawienia wolności, ale jak pisze portal nu.nl obecnie jest ona na wolności. Sąd w Den Bosch zdecydował w tym roku, że nie musi zapłacić części z nałożonych na nią grzywien (ok. 300 tysięcy). Umorzenie tych kar sąd motywował tym, że Janssen nie ma już pieniędzy i żadnego majątku.

Wkrótce i jej firma najprawdopodobniej przestanie istnieć. Od miesięcy na farmie nic się nie dzieje i Holenderska Izba Handlowa (Kamer van Koophandel) zapowiedziała, że zamierza ją wykreślić z rejestru firm.

Także z samą Janssen nie jest najlepiej, twierdzi jej adwokat.

- Od kilku miesięcy jest na wolności i próbuje zacząć nowe życie, ale nie jest to łatwe. Zakwaterowanie udało się jej jednak znaleźć – słowa adwokata cytuje portal nu.nl.

Janssen zapewne mieszka jednak w lepszych warunkach niż dziesiątki imigrantów, których ściągała do niewolniczej pracy na farmie w Someren.

Ł.K., Niedziela.NL


Komentarze 

 
+1 #12 Zulus 2013-12-05 21:47
Cytuję Pawel:
U mnie w firmie niejednokrotnie ludzie pracują ponad 10 godzin. Mój rekord to 21 bez żadnej przerwy ... I nie mamy zagwarantowanej żadnej diety (w tym nawet wody)Ponieważ w Holandii nie ma takowego obowiązku. Może nie zabierają nam paszportów i nie katują nas fizycznie, ale to się przynajmniej da udowodnić. Mobbing dyskryminacje i inne zabiegi manipulacyjne przez wielkie korporacje stawiają emigrantów w pozycji ofiar i przegranych niemalże automatycznie. Jedyny wybór to albo się na to godzić albo nie.

chciałbym być tak glupi tylko przez piec minut by zobaczyć jak wygląda tamten swiat
Cytuj
 
 
0 #11 x 2013-12-04 23:05
Spójrzcie, tu jest wszystko napisane !!!!!!!

.../goniecpolski.nl-46.pdf
Cytuj
 
 
+2 #10 MACIEK 2013-12-03 06:26
TAKA SAMA SYTUACJA JEST NA AARLE-RIXTEL,BOSSEWEG 110A PAN PIETER WERSCHUEE ZATRUDNIA POLAKÓW I RUMUNÓW ZA 4 EURO ZA GODZINE NA CZARNO I O DZIWO WŁADZE NIC Z TYM NIE ROBIĄ CO ZA KRAJ,
Cytuj
 
 
-3 #9 mariusz m 2013-12-03 02:05
Mój szwagier i inni moi znajomi też.u niej kilka lat temu pracowali, i co niektórży szybko zrezygnowali.... Pamiętam że wówczas nie odbierała jeszcze paszportów.... Był zawsze przy niej jakiś taki polak który z nią trzymał i ponoć ją pukał..... Jeden raz miałem z nią mały incydent.... kupiłem winko w aldiku i pojechałem tam do szwagra żeby się z nim napić... wjechałem rowerem na podwórko, a ta nagle niewiadomo skąd,...jakby nagle z ziemi wyrosła....stanęła obok mnie i nie chciała mnie do szwagra z tym winem wpuścić... Tłumaczyła mi że po winie. ..,,NIEMA SIŁA I CHĘCI DO PRACA,, Jednak mój urok osobisty ;) sprawił że z tym winem do szwagra wjechalem)
Cytuj
 
 
-2 #8 idiota do kwadratu 2013-11-13 19:13
Cytuję Pawel:
U mnie w firmie niejednokrotnie ludzie pracują ponad 10 godzin. Mój rekord to 21 bez żadnej przerwy ... I nie mamy zagwarantowanej żadnej diety (w tym nawet wody)Ponieważ w Holandii nie ma takowego obowiązku. Może nie zabierają nam paszportów i nie katują nas fizycznie, ale to się przynajmniej da udowodnić. Mobbing dyskryminacje i inne zabiegi manipulacyjne przez wielkie korporacje stawiają emigrantów w pozycji ofiar i przegranych niemalże automatycznie. Jedyny wybór to albo się na to godzić albo nie.

Mój rekord to 21 bez zadnej przerwy...Jedyny wybór to albo się na to godzić albo nie.
Cytuj
 
 
+3 #7 urszula 2013-11-13 18:17
PAWEŁ PRZEPISY CAO HOLENDERSKIE PRAWO PRACY WYRAŹNIE MUWIĄ Że. PO 10 GOD,PRACY NALEŻY SIĘ GORĄCY POSIŁEK JAK CHCESZTO ZADZ DO NIE TO CO POMOGĘ 0647231285
Cytuj
 
 
+14 #6 urszula 2013-11-13 18:07
SŁOWA TAKIE JAK SZMATA I SUKA SĄ TU NIE NA MIEJSCU,ROBIŁA Z NAMI TO NA CO JEJ POZWALALIŚMY ,JA TEŻ TAM BYŁAM ALE NIE BYŁAM TAKA GŁUPIA I ZAWSZE DOSTAWAŁAM TO CO MI SIĘ NALEŻAŁO ,NIE BRONIE JEJ ALE TWIERDZĘ Że POLACY Są SAMI SOBOE WINNI BO POZWALAJĄ NA TAKIE COŚ NIE WALCZĄ O SWOJE
Cytuj
 
 
-3 #5 Pawel 2013-11-13 17:56
U mnie w firmie niejednokrotnie ludzie pracują ponad 10 godzin. Mój rekord to 21 bez żadnej przerwy ... I nie mamy zagwarantowanej żadnej diety (w tym nawet wody)Ponieważ w Holandii nie ma takowego obowiązku. Może nie zabierają nam paszportów i nie katują nas fizycznie, ale to się przynajmniej da udowodnić. Mobbing dyskryminacje i inne zabiegi manipulacyjne przez wielkie korporacje stawiają emigrantów w pozycji ofiar i przegranych niemalże automatycznie. Jedyny wybór to albo się na to godzić albo nie.
Cytuj
 
 
+7 #4 Karol 2013-11-13 17:49
Pracowalem u niej tez w 2008roku. Prawda jest,ze zlicytowali jej majatek i na szczescie nie ma nawet wlasnego lozka.
Cytuj
 
 
+3 #3 Wojciech 2013-11-13 17:20
taką to zaj*** młotkiem
Cytuj
 
 
+4 #2 peri 2013-11-13 16:06
Co za *** taka szmate na pal bym nabi
Cytuj
 
 
+8 #1 matt 2013-11-13 15:51
Suka...
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Holandia

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki