Nadal mało kupujemy

Biznes

W lipca 2013 roku holenderskie gospodarstwa domowe wydały o 2,2 procenta mniej niż tego samego miesiąca roku poprzedniego – wynika z najnowszych danych na temat konsumpcji, zaprezentowanych przez niderlandzkie Centralne Biuro Statystyczne (CBS).

Konsumpcja maleje w Holandii bez przerwy od dwóch lat. Wielu ekonomistów to właśnie w ostrożności niderlandzkiego konsumenta widzi jedną z przyczyn utrzymującego się kryzysu.

W pewnym sensie jest to samonapędzające się zjawisko: Holendrzy słyszą, że jest kryzys, więc zaczynają oszczędzać i mniej wydają. Ponieważ mniej wydają, obroty dostawców towarów i usług spadają, ludzie tracą pracę, a wpływy z podatków maleją. W efekcie kryzys robi się jeszcze większy.

Mieszkańcy Holandii odpuszczają sobie szczególnie duże zakupy, takie jak np. zakup nowego samochodu. Wydatki na „trwałe produkty” (np. samochody, sprzęt elektroniczny, itp.) spadły w lipcu aż o 7,5 procenta w porównaniu z lipcem roku ubiegłego.

W przypadku produktów codziennego użytku, np. jedzenia i napojów, spadek konsumpcji jest dużo mniejszy. W lipcu tego roku wyniósł on 0,7 procenta.

Kryzys kryzysem, ale nie jest aż tak źle, by mieszkańcy Holandii musieli oszczędzać na jedzeniu.

Ł.K., Niedziela.NL