WIELKA BRYTANIA: Amy Winehouse dołączyła do "Klubu 27"

Świat

Wczoraj Amy Winehouse dopisała swoje nazwisko do całkiem długiej listy wybitnych muzyków, którzy zmarli przed ukończeniem 28 roku życia.

Brian Jones (gitarzysta i jeden z założycieli Rolling Stones), Jimi Hendrix, Janis Joplin, Jim Morrison, Kurt Cobain, Richey Edwards (gitarzysta Manic Street Preachers), a teraz także Amy Winehouse - co łączy tych wszystkich muzyków? Nie tylko wybitny talent, ale również fakt, że wszyscy oni odeszli z tego świata w wieku lat 27.

Niestety, tragiczna śmierć Winehouse nie była dla jej fanów zaskoczeniem. W ostatnich latach jej niewątpliwie wybitne muzyczne osiągnięcia pozostawały coraz częściej w cieniu doniesień o walce wokalistki z uzależnieniami, o nieudanych lub nawet odwołanych występach. Zaledwie parę tygodni temu, po katastrofalnym koncercie w Belgradzie, który miał być początkiem europejskiej trasy koncertowej, Amy odwołała całą trasę. W czerwcu trafiła do londyńskiej kliniki dla osób z problemami psychiatrycznymi, jak również nadużywających alkoholu i narkotyków. Wiadomo też, że borykała się z problemami zdrowotnymi, których nabawiła się w wyniku swoich uzależnień (na przykład miała początki rozedmy płuc).

Jak pisaliśmy wczoraj, na razie nie wiadomo, co było przyczyną jej śmierci, choć podejrzewa się przedawkowanie narkotyków. Na potwierdzenie tej teorii przyjdzie nam zaczekać aż do ogłoszenia wyników autopsji.

Anna B, Londynek.net

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki