Holandia: „Holendrzy pili kiedyś cztery razy mniej alkoholu niż Francuzi”

Archiwum '20

Na początku XX wieku spożycie alkoholu w Holandii było wielokrotnie niższe niż w Belgii, Włoszech czy Francji – wynika z analizy danych historycznych, przeprowadzonej przez niderlandzkie Główne Biuro Statystyczne CBS.

Od XIX wieku w Holandii trwała wielka kampania antyalkoholowa. „Kaznodzieje, lekarze i nauczyciele już od lat 30. XIX w. pisali pamflety o zagrożeniach, związanych z alkoholem oraz domagali się zmian w prawie i podwyżek akcyzy. Ich wezwania do ograniczenia konsumpcji alkoholu okazały się skuteczne”, opisuje CBS.

W okresie 1900-1904 r. statystyczny mieszkaniec Holandii wypijał rocznie 5,6 litra czystego alkoholu. Dla porównania: Francuzi pili w tym czasie średnio aż 22,5 litrów alkoholu rocznie, Włosi 14,8, a Belgowie 13,2 litrów.

Jeśli już Holendrzy decydowali się na spożycie alkoholu, to najczęściej sięgali po mocne trunki. W przypadku Francuzów i Włochów dominowało wino, a Belgowie pili głównie piwo.

Niska konsumpcja alkoholu w Holandii na początku XX wieku była mocno związana z sytuacją religijną. Wielu mieszkańców Holandii należało wówczas do bardzo konserwatywnych wspólnot protestanckich, które w alkoholu widziały wielkie zagrożenie. To właśnie w mocno protestanckich gminach lokalne władze bardzo ograniczały liczbę lokali, w których można było kupić alkohol.

W połowie XX wieku doszło do zmiany tego trendu. W 1979 roku statystyczny mieszkaniec Holandii spożywał już ponad 9 litrów czystego alkoholu rocznie. Później konsumpcja znów spadała i w 2017 roku wynosiła około 7 litrów czystego alkoholu na mieszkańca, wynika z danych instytutu Jellinek. To wciąż mniej niż np. we Francji, choć różnica nie jest już tak wielka, jak na początku XX wieku.

13.05.2020 Niedziela.NL
(łk)

Komentarze 

 

0 #1 Mati 2020-05-14 12:17

Znawcy piją mało bo dużo palą proste każdy kto w temacie wie o co chodzi :)

Cytuj

 

Odśwież komentarze

Dodaj komentarz

Imię (obowiązkowe)

Odśwież

Wyślij

Skasuj

JComments