Holandia: Epidemia pod kontrolą? „Najmniejszy wzrost liczby hospitalizowanych od 23 marca”

Koronawirus

fot. Shutterstock

Coraz więcej danych wskazuje na to, że sytuacja epidemiologiczna w Holandii została opanowana. W czwartek liczba hospitalizowanych pacjentów z koronawirusem zwiększyła się tylko o 244 – poinformował Państwowy Instytut Zdrowia RIVM.

Po raz ostatni dzienny wzrost liczby hospitalizowanych pacjentów był mniejszy niż 250 ponad dwa tygodnie temu, 23 marca – poinformował portal nos.nl.

W środę liczba chorych na COVID-19 przebywających w holenderskich szpitalach zwiększyła się o 308, a jeszcze kilkanaście dni temu do szpitali trafiało codziennie około 500 chorych. Tempo, w jakim przybywa hospitalizowanych pacjentów, wyraźnie więc wyhamowało.

Łącznie od początku epidemii do szpitali trafiło 7.972 zakażonych. Do szpitali trafia około 37% ludzi z potwierdzonym zakażeniem. Osoby, u których stwierdzono obecność wirusa, ale nie mają poważnych objawów, odbywają kwarantannę w domu.

W czwartek poinformowano o 149 nowych zgonach z powodu koronawirusa, w środę było ich 147, a we wtorek 234. W sumie na COVID-19 zmarło jak dotąd 2.396 mieszkańców Holandii. Faktyczna liczba ofiar śmiertelnych jest zapewne wyższa, gdyż niektórzy zmarli nie byli poddani za życia testom, więc nie wlicza się ich do tych statystyk.

Jeśli uwzględnić daty śmierci pacjentów (a nie dni, w których zgłoszono ich zgony), okaże się, że od kilku dni liczba zgonów powoli spada, z około 130 do 110 dziennie i jest na niższym poziomie niż na przełomie marca i kwietnia (około 150 dziennie). Może to wskazywać na to, że wprowadzone przez rząd obostrzenia i zakazy zaczęły przynosić efekty i tempo epidemii wyhamowało – czytamy na stronie internetowej RIVM.

W czwartek liczba wykrytych nowych przypadków zakażenia zwiększyła się o 1.227 do łącznie 21.762.  Faktyczna liczba zakażonych jest zapewne większa niż ta podawana przez RIVM, podkreślają eksperci. Nie wszystkie osoby są poddawane testom, a wielu zakażonych może mieć jedynie łagodne objawy.

Od poniedziałku RIVM przeprowadza więcej testów, więc w nadchodzących dniach można się spodziewać szybszego wzrostu liczby potwierdzonych przypadków.

Teraz częściej będą testowani m.in. pracownicy służby zdrowia, niepracujący w szpitalach. Chodzi tu choćby o lekarzy pierwszego kontaktu, pielęgniarki w domach spokojnej starości czy opiekunów osób niepełnosprawnych. Zwiększy się też liczba testów przeprowadzanych u osób z wysokim ryzykiem komplikacji w przypadku zakażenia, czyli u ludzi starszych i schorowanych.

09.04.2020 Niedziela.NL

(łk)


Komentarze 

 
0 #5 Kris 2020-04-10 05:54
Cytuję DD:
A po co Maja brac tych ktorych nie musza brac? Co jak co, ale w niektorych krajach od trudnych spraw sa eksperci a nie politycy



Eksperci???lekarze???popatrz na statystki ile już osób tutaj zginęło.Zreszta i tak liczba jest zaniżona
Cytuj
 
 
0 #4 DD 2020-04-09 20:19
A po co Maja brac tych ktorych nie musza brac? Co jak co, ale w niektorych krajach od trudnych spraw sa eksperci a nie politycy
Cytuj
 
 
-3 #3 Janek 2020-04-09 17:48
Jaby więcej brali ludzi do szpitala, to by było więcej hospitalizowanych
Cytuj
 
 
-10 #2 Marek Rutek 2020-04-09 17:44
podniese podatki, zabiere zniszki, i bedzie fajnie, bo jestem taki fajny
Cytuj
 
 
-5 #1 Kris 2020-04-09 16:38
Jak mniej biorą ludzi do szpitali to mniej osób hospitalizowanych.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki