Holandia: Partia premiera Rutte zyskuje w sondażach. „Dobrze zarządza kryzysem”

Koronawirus

fot. Alexandros Michailidis / Shutterstock.com

Aż 75% Holendrów ufa premierowi Markowi Rutte. Przed epidemią koronawirusa odsetek ten wahał się od 25% do 45% - poinformował dziennik „AD”.

Popularność szefa holenderskiego rządu mocno wzrosła po orędziu telewizyjnym, wygłoszonym w połowie marca.

- To czas, w którym musimy współpracować, mimo różnych opinii i przeciwieństw. To czas, w którym interes wspólny powinien być ważniejszy niż interes własny – przekonywał wtedy Rutte.

- Mimo wszystkich obaw, jakie nam towarzyszą, jedna rzecz jest całkowicie jasna: zadanie, przed którym stoimy jest bardzo wielkie i musimy je wykonać wspólnie, wraz z 17 mln innych ludzi – mówił 16 marca szef holenderskiego rządu.

Jak, się okazuje przemówienie premiera zostało dobrze przyjęte nie tylko przez komentatorów politycznych, ale i zwykłych obywateli. Więcej na temat orędzia: Temat dnia: Premier Holandii o koronawirusie: Zarazi się duża część społeczeństwa.

Ankietowani w większości popierają strategię walki z epidemią, jaką przyjęli rządzący. - Ten rząd reaguje spokojnie i rozważnie, a Rutte jest tego ucieleśnieniem. Okazuje się być dobrym menadżerem na czas kryzysu – program telewizyjny „EenVandaag” cytuje jednego z ankietowanych.

Dobra ocena postawy premiera przekłada się na sondaże partyjne. Gdyby wybory obyły się teraz, liberalne ugrupowanie VVD, na czele którego stoi Rutte, uzyskałoby ponad 23% głosów i miałoby 35 mandatów w 150-osobowym holenderskim sejmie Tweede Kamer.

To wyraźnie lepszy wynik niż przed początkiem epidemii. Na kilka dni przed wykryciem w Holandii pierwszego zakażenia koronawirusem VVD liczyć mogła na 18% poparcia i 27 mandatów – wynika z sondażu przeprowadzonego przez biuro Ipsos na zlecenie „EenVandaag”.

Na epidemii politycznie straciły (przynajmniej na razie) dwie największe antyeuropejskie, populistyczne partie: PVV Geerta Wildersa (znanego też z krytyki islamu) i Forum dla Demokracji FvD, na czele którego stoi Thierry Baudet. Oba te ugrupowania ostro krytykowały rządową strategię walki z epidemią.

Z sondażu, opisanego przez dziennik „AD”, wynika jednocześnie, że wielu Holendrów z niepokojem patrzy w przyszłość. Aż trzy czwarte ankietowanych obawia się skutków gospodarczych epidemii, a 44% boi się, że ich osobista sytuacja finansowa może się znacznie pogorszyć.

03.04.2020 Niedziela.NL

(łk)

Komentarze 

 
0 #3 Bart 2020-04-04 07:17
To jakiś dowcip? Prima aprilis juz było. Przecież rząd niderlandzki nawet nie wstrzymał lotów z nowego jorku, gdzie umarło już ponad 1000osob i gdzie jest nowe epicentrum choroby...
Cytuj
 
 
+2 #2 Rafał 2020-04-03 18:12
Banda robotów kazirodczych, zamiast mózgu używają google,
Cytuj
 
 
+3 #1 borko 2020-04-03 11:55
Ludzie musza wylaczyc telewizje i wlaczyc myslenie. I przestac glosowac na kogokolwiek. Wtedy moze sie obudza
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki