Holandia: Pasażerowie lecący z Nowego Jorku nie zostaną zbadani na lotnisku

Koronawirus

Pasażerowie lotów z Nowego Jorku nie będą podlegać dodatkowej kontroli po przybyciu na lotnisko Schiphol. Rzecznik Schiphol powiedział w rozmowie z RTL Nieuws, że temperatura pasażerów nie będzie sprawdzana i nie zostaną oni zapytani o objawy.

- Taka jest obecnie polityka w Holandii. Politykę tę określa rząd, a nie Schiphol - powiedział rzecznik lotniska.

Nowy Jork został mocno dotknięty epidemią koronawirusa. Spośród ponad 2 tysięcy zgonów odnotowanych w Stanach Zjednoczonych, ponad 700 dotyczy Nowego Jorku.

Holenderski związek zawodowy członków personelu pokładowego VNC wyraził obawy dotyczące lotów z Nowego Jorku.

- Powiedzieliśmy KLM, że nieodpowiedzialne jest to, że do tego miejsca lata się siedem razy w tygodniu. To znacznie zwiększa możliwość, że będziemy przewozić pasażerów zakażonych koronawirusem, a tym samym narażać personel pokładowy na ryzyko - powiedział przedstawiciel VNC.

Związek chce, aby Nowy Jork został dodany do listy miejsc wysokiego ryzyka, które podlegają zakazowi lądowania. Loty z Chin, Włoch, Iranu, Hiszpanii, Austrii i Korei Południowej nie mogą obecnie lądować w Holandii. O tym, które kraje zostaną dodane do listy wysokiego ryzyka, wspólnie decyduje Ministerstwo Zdrowia, Opieki Społecznej i Sportu oraz instytut zdrowia publicznego.

30.03.2020 Niedziela.NL

(mś)