Mąż burmistrz Amsterdamu zaakceptował wyrok sądu w sprawie nielegalnego posiadania broni

Archiwum '20

fot. Shutterstock

Mąż burmistrz Amsterdamu zrezygnował z apelacji i zaakceptował wyrok w wysokości 40 godzin prac publicznych. Został skazany za nielegalne posiadanie broni, która – jak twierdził mężczyzna, z zawodu reżyser filmowy – była jedynie rekwizytem.

Oey, który pracuje jako reżyser filmowy, przekazał, że broń była rekwizytem filmowym wypożyczanym na plany filmowe. Zostawił ją rozładowaną w mieszkaniu, gdzie znalazł ją i zabrał 15-letni syn pary.

Następnie chłopak wraz z kolegą włamał się na opuszczoną łódź. Ponoć obydwaj „wygłupiali się” i opróżniali zawartość znalezionych na pokładzie gaśnic. Poza tym chcieli sfotografować się z bronią, która jednak nie była załadowana. Kiedy na miejscu zjawiła się policja, młodzi ludzie zaczęli uciekać i syn Halsemy porzucił broń. Uciekinierów aresztowano niedługo potem. Media nagłośniły sprawę pisząc o „uzbrojonych włamywaczach”. Syn Halsemy trafił do placówki dla problematycznej młodzieży.

Wyrok w sprawie męża Halsemy zapadł już w grudniu, ale wcześniej Oey utrzymywał, że zamierza złożyć apelację od wyroku. Dopiero teraz prawnik mężczyzny, Peter Plasmanm, poinformował, że jego klient wycofuje się z tego i chce zaakceptować nałożoną na jego karę w wysokości 40 godzin robót publicznych. Nie wiadomo, kiedy Oey ją wykona i w jakiej formie.

27.02.2020 Niedziela.NL

(kk)


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Holandia

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki