Holenderski poseł nie może jechać do Rosji. „Był zbyt krytyczny”

Archiwum '20

fot. Pieter Beens / Shutterstock.com

Poseł Sjoerd Sjoerdsma nie ma prawa wjazdu do Rosji, zdecydowała Moskwa. Sjoerdsma miał być jednym z członków delegacji Komisji Spraw Zagranicznych holenderskiego sejmu, która pod koniec lutego miała udać się do Rosji.

- Dziś rano dowiedziałem się od ministra spraw zagranicznych Stefa Bloka, że jestem na rosyjskiej liście osób objętych sankcjami. Próby usunięcia mnie z tej listy nie przyniosły skutku – powiedział poseł, cytowany przez portal nu.nl.

Szef holenderskiej dyplomacji wezwał do siebie rosyjskiego ambasadora, ale nie udało mu się go przekonać do zmiany decyzji. Minister Blok skrytykował postawę Kremla.

- To ważne, by holenderscy posłowie mieli możliwość zdobywania informacji o sytuacji w Rosji i prowadzenia rozmów z rosyjskimi parlamentarzystami – powiedział minister Blok, cytowany przez portal nos.nl.

Wizyta delegacji Komisji Spraw Zagranicznych holenderskiego sejmu Tweede Kamer w Rosji zaplanowana była na koniec lutego. Po tym, jak Rosjanie odmówili prawa wjazdu Sjoerdsmie, najprawdopodobniej w ogóle do niej nie dojdzie, wynika z informacji, do których dotarł portal nos.nl.

Niektórzy członkowie tej komisji już zapowiedzieli, że w geście solidarności z Sjoerdsmą zrezygnują z tego wyjazdu.

- Rosja najwidoczniej nie chce dialogu z naszym wolnym parlamentem. To oznacza, że także ja nie mogę tam jechać. Oficjalnie jesteśmy zaproszeni przez rosyjski parlament. Gdybyśmy się zdecydowali pojechać, byłby to niedobry sygnał – powiedział Sven Koopmans, jeden z członków tej komisji, cytowany przez dziennik „NRC”.

Sjoerdsma jest posłem proeuropejskiej, liberalnej partii D66. Ten były dyplomata od lat jest krytyczny wobec Rosji. – Nie jest wielką tajemnicą, że nie jestem wielkim fanem prezydenta Putina – portal nu.nl cytuje jego słowa.

Poseł D66 krytykował m.in. postawę Rosji w śledztwie dotyczącym zestrzelenia latem 2014 r. nad Ukrainą samolotu z 193 obywatelami Holandii na pokładzie. Do tragedii lotu MH17 doszło na terenach, na których toczyły się walki pomiędzy wojskiem ukraińskim a grupami separatystów wspieranymi przez Rosję. To właśnie Rosja jest głównym podejrzanym, ale Moskwa nie ułatwia prowadzenia śledztwa w tej sprawie.

Sjoerdsma jest też krytyczny w sprawie Gazociągu Północnego (Nord Stream), łączącego Rosję z Niemcami. Jednocześnie był wielkim zwolennikiem wprowadzenia europejskich sankcji, w tym finansowych, na osoby podejrzane o łamanie praw człowieka. To przyjęte przez Unię Europejską rozwiązanie mocno uderzyło w wielu bogatych i wpływowych Rosjan związanych z tamtejszą władzą, opisywał dziennik „NRC”.

Sam Sjoerdsma podkreśla, że mimo krytyki z jego strony zależy mu na utrzymaniu kontaktów z Rosją. - Jestem krytyczny wobec Kremla, ale zawsze mówiłem, że właśnie dlatego szukam dialogu z Rosją – powiedział, cytowany przez nos.nl.

Niderlandzkie media przypominają, że już wcześniej zdarzało się, że Moskwa odmawiała prawa wjazdu do Rosji holenderskim politykom. Kilka lat temu Kreml w odpowiedzi na unijne sankcje stworzył listę kilkudziesięciu europejskich polityków i wojskowych bez prawa wjazdu na teren Rosji. Znalazło się na niej m.in. dwóch holenderskich parlamentarzystów i jeden holenderski europoseł.

31.01.2020 Niedziela.NL

(łk)


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Holandia

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki